Test zestawu słuchawkowego Genesis Radon 720 – mistrz poziomu podstawowego

Dostępne i niezawodne! Po kilku dniach aktywnego użytkowania te dwa słowa przyszły mi na myśl w związku z otrzymaną do testów głowicą Genesis Radon 720. Przeszukując czeluści internetu, nie trzeba było długo czekać, aby odkryć, że tego typu słuchawki dostępne są w niezmienionej formie od 2017 roku. Oczywiście nie oznacza to w istocie niczego negatywnego! Gdyby był zły lub gdyby klienci zwracali go ze względu na problemy gwarancyjne, nikt by go nie sprzedał. Zamiast tego można go kupić w milionie miejsc i nigdzie nie spotkałem się z jakąś szczególnie złą recenzją. Po tym, co przeczytałam, z jeszcze większą ekscytacją niż zwykle otworzyłam pudełko, w którym zapakowane były bez zbędnych naklejek czy papier reklamowy. Odpowiednio zapakowane słuchawki czekają, a końcówka kabla wychodzi do pojedynczego portu USB A.

Zanim za bardzo zagłębiłem się w test, oczywiście zainstalowałem oprogramowanie znalezione na stronie producenta, jednak nie wniosło to zbyt wiele do produktu. Nie ma możliwości wyłączenia stale świecącego czerwonego oświetlenia, nie ma też możliwości regulacji tonu i wirtualnego 7.1. W zamian mamy dostrojenie mikrofonu i możemy też zmienić głośność, ale tak naprawdę możemy to zrobić w maszynowni bez specjalnego oprogramowania. W tej formie niestety oddaje atmosferę chłopskiej ślepoty, tym bardziej, że starano się wyróżnić program dołączony do urządzenia dobrze napisanym tekstem marketingowym. Szkoda się nad tym zatrzymywać, bo gdy tylko odtworzyłem testową muzykę, urządzenie już wywołało uśmiech na mojej twarzy. W tej kategorii cenowej Radon 720 gra zaskakująco dobrze, bijąc za sobą kilka konkurencyjnych marek.

Muzyka nie brzmi źle nawet bez poważnego wprowadzenia, ale w przypadku słuchawek przeznaczonych do gier ważne jest, aby wskazówki były dokładne i aby słuchawki pomagały Ci się odnaleźć. Nie sądzę, żeby ten 7.1 był przydatny z tego punktu widzenia. Otrzymujemy coś w rodzaju dźwięku przestrzennego, ale nadal nie było łatwo stwierdzić, czy kroki dochodzą z przodu, czy z tyłu. Nawet pozostając przy tej marce, uważam, że z tego punktu widzenia dobry zestaw słuchawkowy stereo jest lepszy, ale jeśli nie gramy konkurencyjnie, to nie ma to większego znaczenia. Niestety, w ogóle nie mogę nazwać tego technologią zmieniającą świat, rewolucją słuchawkową.

Hitem jest jednak jakość i użyte materiały. Nawet po kilku godzinach użytkowania nie stał się niewygodny, a nawet dobrze spisał się na spotkaniach w pracy. Na przykład nie wiedziałem, co myśleć o czerwonym świetle, którego nie można wyłączyć. Naprawdę mogli wymyślić do tego przycisk. Dźwięk mikrofonu również jest w pełni użytkowej jakości, a co szczególnie ciekawe, nie trzeba go było regulować przed torem, gdyż jest on wbudowany w spód słuchawek. Minusem jest to, że nasza mowa będzie głośniejsza, ale przynajmniej okablowanie nie ulegnie z czasem uszkodzeniu. Coś za coś.

Po kilku sesjach doszedłem do wniosku, że noszenie jest tak dobre ze względu na kształt poduszek nausznych. Dla osób z uszami goblinów, takich jak ja, nawet na krótką metę zwykłe okrągłe poduszki są dość mylące. Chociaż nie spotkałem wielu osób, które miały podręcznikowe kształty uszu, bardziej przestronny, prostokątny kształt bardzo pomaga w zapewnieniu komfortu. Żałuję tylko, że to rozwiązanie nie jest powszechniejsze.

Ogólnie rzecz biorąc, po ponad tygodniu użytkowania bardzo przypadły mi do gustu sprawdzone słuchawki dla graczy Genesis Radon 720. Świetnie współpracuje zarówno z PC jak i konsolą, nie odczułem większego dyskomfortu, choć wirtualny dźwięk przestrzenny nie zrobił na mnie większego wrażenia. Podsumowując, mój towarzysz był w okresie testowym wyjątkowo dobrym urządzeniem. Biorąc pod uwagę tę wiedzę, cena jest więcej niż dobra, więc nie jestem ani trochę zaskoczony, że produkt można znaleźć w prawie każdym sklepie internetowym zajmującym się urządzeniami peryferyjnymi do komputerów PC (można go zamówić na własnej stronie internetowej Genesis za 44,99 euro). Jeśli szukasz niedrogich słuchawek, które posłużą Ci przez wiele lat, to zdecydowanie rozważ Radon 720!

Prezentowany produkt został dostarczony przez firmę Genesis.

  • Zestaw słuchawkowy

Test zestawu słuchawkowego AOC GH300 – Jakbym Cię już gdzieś słyszał…

Test zestawu słuchawkowego Trust Gaming GXT 414 Zamak

Test zestawu słuchawkowego Patriot Viper Gaming V370

Test myszy XPG Infarex M20 i zestawu słuchawkowego Emix H30 SE

Test wideo zestawu słuchawkowego do gier HyperX Cloud Revolver Pro

Zaufaj testowi zestawu słuchawkowego GXT 450 Blizz – Ach, te lata 2010…

Zaufaj testowi zestawu słuchawkowego GXT 433 Pylo – dyskretny urok przyjaznej ceny

Prezentacja wideo zestawu słuchawkowego dla graczy HyperX Cloud Revolver S

Zestaw słuchawkowy do gier G-Lab Korp Radium i stojak K-Stand Radon

Mistrz Logitecha MX

GIGABYTE ogłosił wprowadzenie kolejnego małego zestawu PC – BRIX Pro

Test fotela gamingowego Genesis Nitro 950

Test klawiatury Genesis Thor 400 RGB – maskuje się jako płaska

Test mikrofonu Genesis Radium 400 – nie oszczędzaj pól tekstowych!

Test myszy Genesis Krypton 555 – średnia półka wagi piórkowej

Test krzesła Genesis Nitro 650

Test steru Genesis Seaborg 400 – gamepad, ukryty

Test klawiatury Genesis Thor 303 TKL – przyjmuję jako zamiennik…

Test klawiatury Genesis Thor 660

Test Genesis Multitool – Karta narzędzi na wypadek awarii

tech enthusiast and lifelong gamer. With a B.Tech in CSE, he combines his technical knowledge with his passion for gaming to create a unique perspective. Keith's love for gaming dates back to a time before games consoles even existed, making him a true veteran in the gaming world. From the 80s to present day, he has immersed himself in countless virtual adventures. As an Xbox Live Beta tester, Keith has had the opportunity to shape the future of gaming. Additionally, he has also served as a former gaming forum admin, fostering communities and sharing his gaming expertise with fellow enthusiasts.