Nie rozumiem ludzi, którzy projektują słuchawki i douszne z mikrofonami. Rozumiem też, że kładzie się nacisk na reprodukcję dźwięku, ale to więcej niż dziwne, że nawet droższe produkty są w stanie umieścić mikrofon. Wiadomo, że do prostego czatu na Discordzie czy innego czatu VoIP w trakcie gry teoretycznie więcej nie potrzeba, ale nie stanowiłoby to problemu, gdybyśmy nie musieli komunikować się na żywo na poziomie radiostacji wojskowych z II wojny światowej. A jeśli będziemy chcieli publikować filmy z własnym komentarzem na internetowych platformach społecznościowych, to te „prymitywne” metody całkowicie wykrwawią się.
Na szczęście Genesis rzetelnie proponuje niedrogie rozwiązania, tym razem na moim biurku wylądował mikrofon specjalnie zaprojektowany dla streamerów, Radium 400. Po rozpakowaniu byłem, podobnie jak GeryG, zaskoczony wagą samego urządzenia – ma ono treść, wręcz choć w przeciwieństwie do wcześniej testowanego Radium 600, nie ma tu żadnej kontroli.
Nieważne, są tu jeszcze inne triki: oprócz nakładki z gąbki i pop-filtra oraz 2,5-metrowego kabla USB, w zestawie znajduje się także regulowane ramię na jednym łokciu, które można przykręcić do stołu, a także uchwyt pochłaniający wibracje. Brakowało mi trochę kawałka taśmy z rzepem, którą mogłem przypiąć kabel do łokcia (oczywiście jest to bardzo łatwe do wymiany), poza tym z opakowania byłem w pełni zadowolony, jest to pakiet przemyślany.
Parametry techniczne samego mikrofonu robią wrażenie: rozdzielczość 24-bitowa związana jest z częstotliwością próbkowania 192 kHz, a zakres częstotliwości to 30-16000 Hz. Do tego dochodzi kardioidalna charakterystyka dźwięku i fakt, że jest to mikrofon pojemnościowy, więc jest wszystko, co potrzebne do nagrywania wysokiej jakości. . Przy głośności 100% zauważyłem pewne przycinanie, ale kiedy obniżyłem głośność do 95%, nic takiego się nie działo, nawet podczas krzyku.
Radium 400 nadal nadaje się do męskiego wokalu, ale sopranowy wokal mojej żony był dla niej trochę za duży: niestety wysokie tony są nieco rozrzucone i niewyraźne podczas odsłuchu. Oczywiście wiem, że można to uznać za ekstremalne zastosowanie (zwłaszcza, że testowaliśmy to z ariami operowymi), ale nie zaszkodzi się o tym dowiedzieć.
Sto słów ma takie samo zakończenie: Genesis Radium 400 jest bardzo dobrze zrobiony. Jako ogólne urządzenie audio USB działa doskonale z prawie wszystkimi platformami bez żadnych problemów, a jego jakość dźwięku jest absolutnie dobra. Przynajmniej do streamów/nagrań z tekstem, rozmów VoIP – do muzyki, wokalu lepiej poszukać lepszego narzędzia.
Prezentowany produkt został dostarczony przez firmę Genesis.
Test mikrofonu Genesis Radium 600
Test klawiatury Genesis Thor 400 RGB – maskuje się jako płaska
Test steru Genesis Seaborg 400 – gamepad, ukryty
Test słuchawek Genesis Oxygen 400 – maleńkie słuchawki dla graczy
Test mikrofonu: widzieliśmy, co potrafi Trust GXT 232 Mantis
Selen 400 to najnowszy bezprzewodowy zestaw słuchawkowy dla graczy firmy Genesis
Genesis Irid 400 RGB jest wyposażony w szklany panel boczny i wentylatory RGB
Genesis Xenon 400 z czujnikiem PMW3320 i przełącznikami Omron
Oszczędzaj baterię swojego Moto G Stylus 2023
Zestaw słuchawkowy do gier G-Lab Korp Radium i stojak K-Stand Radon
Zestaw słuchawkowy G-Lab Korp Radium RGB jest już dostępny na Węgrzech
Błąd HTTP 400/500 Błąd serwera Instagram
Test fotela gamingowego Genesis Nitro 950
Test myszy Genesis Krypton 555 – średnia półka wagi piórkowej
Test krzesła Genesis Nitro 650
Test klawiatury Genesis Thor 303 TKL – przyjmuję jako zamiennik…
Test klawiatury Genesis Thor 660
Test Genesis Multitool – Karta narzędzi na wypadek awarii
Test myszy Genesis Krypton 770 – dowiedz się, co musisz wiedzieć