Test wideo zestawu słuchawkowego do gier HyperX Cloud Revolver Pro

Niedawno otrzymaliśmy do testów nowy zestaw słuchawkowy dla graczy, dlatego w naszym nowym filmie przedstawiamy Wam HyperX Cloud Revolver.

Firma Kingston weszła na rynek zestawów słuchawkowych dla graczy zaledwie trzy lata temu, latem 2013 roku. HyperX rozszerzyła swoją ofertę produktów dla graczy o zestaw słuchawkowy Kingston HyperX Gaming Headset, który w rzeczywistości był niczym innym jak niebieską wersją duńskiego modelu SteelSeries Siberia v2 .

Otwarcie wypadło pomyślnie dla firmy Kingston, więc rok później w ofercie pojawił się nowy zestaw słuchawkowy, który wówczas działał tylko pod marką HyperX, a mianowicie HyperX Cloud. W tym celu inny skandynawski producent, jedna ze szwedzkich słuchawek dla graczy QPAD, QH-90, została przemalowana i nieco rozbudowana. Mniej więcej pół roku później pojawiła się kontynuacja, HyperX Cloud II, która w większości była łatką zmarszczek, a także zastąpiła tradycyjne podwójne złącze jack kontrolerem dźwięku USB, który wytwarza również wirtualny dźwięk przestrzenny.
Potem nastąpiła nieco dłuższa przerwa, ale nie przez przypadek: niedawno wydany Cloud Revolver, najnowszy model, jest już w 100% autorskim opracowaniem HyperX i starali się dać z siebie wszystko, aby wypuścić jednego z nowych ulubieńców graczy.

Ustąpiły już miejsca opakowaniu: podobnie jak poprzednie, zewnętrzny karton skrywa masywne, wyściełane gąbką pudełko, w którym znajdziemy sam zestaw słuchawkowy, mikrofon i przedłużacz wyposażony w sterowanie.
Tym razem w konstrukcji wykorzystano kolorystykę czerni i czerwieni, a ogromna, miękka poduszka nauszna pokryta sztuczną skórą i wypełniona pianką z pamięcią kształtu całkowicie otacza nasz narząd słuchu. W porównaniu do poprzedniego modelu wydawać by się mogło, że to krok wstecz, że nie dostajemy wymiennej, pokrytej zamszem poduszki, ale i tego nie brakowało, Cloud Revolver nawet na dłuższą metę okazał się bardzo wygodny. Masywna metalowa część obejmuje górną część zestawu słuchawkowego, która spaja obie strony, a miękka wyściełana część spoczywa na naszej głowie pod spodem. Na końcu metrowego kabla w oplocie wychodzącym z lewej strony znajduje się czterobiegunowe złącze typu jack, które można podłączyć bezpośrednio do kontrolera PS4 lub naszego telefonu komórkowego. Jeśli chcemy używać go na komputerze PC, w pudełku przyda nam się także dwumetrowa przedłużka: na jednym końcu znajduje się tradycyjne rozwiązanie z dwoma jackami, czyli złącza słuchawek i mikrofonu są oddzielne, natomiast na drugim końcu to niewielkie pudełko z regulatorem głośności i wyłącznikiem wyciszenia mikrofonu. Tutaj możesz podłączyć złącze zestawu słuchawkowego.
Mikrofon kierunkowy z filtrem szumów można podłączyć do zestawu słuchawkowego w taki sam sposób jak Cloud II, tzn. można go wcisnąć na miejsce za pomocą gniazda jack 3,5 mm. Tym razem na gnieździe nie ma plastikowej zatyczki, co właściwie jest lepsze, bo zawsze obawiałem się, że podczas poprzedniego testu zgubię ją. Mikrofon można elastycznie wyginać, dzięki czemu z łatwością znajdziesz odpowiednią pozycję przed ustami.

Cloud Revolver posiada membrany o średnicy 50 mm, nieco dalej od naszych uszu niż poprzedni model, dając tym samym więcej przestrzeni dźwiękom. Przetestowaliśmy go z grami i muzyką i spisał się znakomicie w obu obszarach, a podczas użytkowania uzyskaliśmy doskonałą jakość dźwięku. Być może jako minus można wspomnieć, że jeśli przypadkowo dotkniemy górnego metalowego paska zestawu słuchawkowego na głowie, wydaje to długi, cichnący dźwięk, który jest niepokojący, ale jeśli nie jesteśmy podekscytowani i poruszeni podczas grania, to nie często się z tym spotykam.
Przy cenie około 40 000 HUF HyperX Cloud Revolver nie należy do tanich zestawów słuchawkowych, ale za te pieniądze dostajemy wygodny, bardzo dobrze brzmiący produkt.