Philips amBX – poczuj grę!

TO Philipsa wymyślił bardzo ciekawą – choć niekoniecznie użyteczną – innowację, a to nic więcej amBX (skrót od doświadczeń otoczenia). Podstawową ideą jest ok. mogło być tak: dlaczego gracze nie powinni bardziej zanurzyć się w grze, zapewnić im jak najwięcej informacji zwrotnej. Głośnik lub zestaw słuchawkowy to niezbędny element automatu do gier, którego dopełnieniem są światła, wibracje i ruch powietrza. Diody LED wbudowane w głośniki amBX zapewniają różną kolorystykę oświetlenia w zależności od gry (może wyświetlić aż 16 milionów różnych kolorów), np. w grze FPS od strony trafienia zapala się czerwona lampka, lub my podczas używania naszej broni widać błysk. Podpórka pod nadgarstek klawiatury może wibrować, można ją postawić na stole, max. Na przykład wentylatory zdolne do 5000 obrotów poruszają powietrze wokół nas, kiedy skaczemy. Pomysł jest fajny, ale myślę, że liczba osób, które są nim naprawdę podekscytowane, jest niewielka. W każdym razie firma Philips osiągnęła już porozumienie z wieloma producentami urządzeń peryferyjnych i wydawcami gier w sprawie licencjonowania tej technologii w celu jej maksymalnego rozpowszechnienia. Na przykład oczekuje się, że będzie używany w grach Codemasters (TOCA Race Driver 3), THQ (Broken Sword), Invictus Games, Introversion (Defcon, Darwinia), Gearbox, Zombie i innych deweloperów. amBX został zaprezentowany także na tegorocznym QuakeCon z modem stworzonym dla Quake 4, w którym oprócz efektów z powyższych przykładów, otrzymujemy np. lekkie sprzężenie zwrotne przy nagrywaniu różnych power-upów, oraz kiedy rakieta używany jest launcher, włączają się także wentylatory i oczywiście światła. migają. Więcej informacji o amBX można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej.