Urządzenia ASUS Xonar Essence STU i One USB DAC do słuchania muzyki na najwyższym poziomie

Weszła na rynek kart dźwiękowych w 2008 roku ASUSa, Xonar z nazwanymi produktami. Rok później Xonar Essence ST był także celem audiofilów. Seria Essence była przez lata sukcesywnie rozwijana, a w jej ofercie znalazły się także zewnętrzne przetworniki cyfrowo-analogowe podłączane przez USB, oferujące coraz lepszą jakość dźwięku użytkownikom wymagającym dźwięku high-end. Krajowe przedstawicielstwo firmy ASUS dostrzegło, że nadszedł czas na zapoznanie krajowej opinii publicznej z tymi produktami, dlatego zorganizowało małą prezentację wspólnie z firmą Audmax.

Konkretnie wspomniano o dwóch produktach: Xonar Essence STU i Xonar Essence One, ale w rzeczywistości dostępne są trzy rodzaje tego ostatniego. TO STU esencji Xonar najtańsze z urządzeń zewnętrznych, ale kosztujące około 90 000 HUF, nie jest skierowane do przeciętnych użytkowników, ale do tych, którzy np. chcą uzyskać jak najlepszą jakość dźwięku ze swojego komputera lub wykorzystać komputer do komponowania muzyka w domu. Trzy układy wzmacniacza operacyjnego przetwornika DAC o stosunku sygnału do szumu wynoszącym 120 dB można wymienić, jeśli ktoś chce dostroić dźwięk. Oprócz podłączenia do komputera przez USB, można podłączyć także wejścia cyfrowe optyczne i koncentryczne, ale posiada też wejście jack 3,5, na przykład po to, by poprawić dźwięk ze smartfona. Zawiera także osobny wzmacniacz słuchawkowy, który także posiada niezależną regulację głośności.

Na górze kategorii produktów a Esencja Xonar pierwsza zajmuje miejsce, w zależności od rodzaju, w cenie około 120 000-170 000 HUF. Ich wspólną cechą jest 11 wymiennych układów wzmacniacza operacyjnego. Do zestawu podstawowego nie dostajemy żadnych dodatków (są w nim chipy NE5532), w wersji Plus Edition znajdziemy szczypce do ekstrakcji układów scalonych oraz cztery chipy OPA2132PA i dwa LM4562NA, zaś w wersji MUSES Edition znajdziemy sześć slotów na chipy dla Dodano układ operacyjny MUSES 01 wyprodukowany przez wzmacniacz New Japan Radio Company. Wbudowany wzmacniacz liniowy również pomaga w uzyskaniu czystego dźwięku, podobnie jak symetrycznie zaprojektowana płytka drukowana, znacznie redukując przesłuchy. Stosunek sygnału do szumu tego przetwornika cyfrowo-analogowego również wynosi 120 dB i można do niego podłączyć słuchawki do 600 omów (na wzmacniaczu słuchawkowym znajduje się też oddzielny potencjometr). Posiada wejście cyfrowe USB, optyczne i koncentryczne, a symetryczne złącza XLR umieszczono obok wyjścia RCA. Dodatkową cechą Xonar Essence One jest symetryczny, ośmiokrotny upsampling, który wynosi 352,8 lub zwiększa przychodzący sygnał o niższej próbce do 384 kHz. Co prawda na konferencji prasowej wyjaśniono, że to, czy jest to naprawdę dobre dla dźwięku, zależy w dużej mierze od muzyki, ale ponieważ jego użycie jest opcjonalne, jest to ciekawy plus w urządzeniu.

Oczywiście tak wysokiej klasy urządzenia wymagają już poważnego sprzętu nagłaśniającego, dlatego prezentacja nie odbywała się na żadnym sprzęcie. Do głównej prezentacji A Genelec zastosowano nowe aktywne głośniki serii M. Wśród produktów, które pojawią się w sklepach jesienią, głośniki monitorowe będą kosztować około 100 000 HUF za mniejsze i 150 000 HUF za większe (tak, za sztukę – nie są przeznaczone do codziennego użytku, ale raczej polecane tych, którzy na przykład chcą w domu słyszeć dźwięk zbliżony do jakości studyjnej, bo na przykład komponują muzykę w ramach hobby). I dla tych, którzy chcą mniej zakłócać swoje otoczenie Audio-Technica polecili słuchawki japońskiego producenta (ja wolę te otwarte, z lepszym dźwiękiem, ale trochę niesłyszalne, ale dla tych, którzy nie chcą, żeby inni nic z muzyki słyszeli, mogą też wybrać te zamknięte), w cenie około HUF 70-350 000, to też nie są tanie słuchawki, ale dla osób z pustymi uszami to całkiem spora różnica w porównaniu do tradycyjnych słuchawek.