Test AOC Agon AG251FZ2E – Trochę zwiększamy, trochę zmniejszamy

Nie, nie, co znowu przyniósł kurier? Hej, kolejny monitor dla graczy AOC. No cóż, rozpakowujmy to szybko, w pudełku musi już być ciepło! Wow, ale ten projekt jest znajomy… Rozumiem! Przecież to prawie dokładnie to samo, co AG241QG i nie był to zły klucz! Siarka to pocieszenie, bo moje ostatnie spotkanie z monitorem z serii Agon w postaci C27G2ZU nie wypadło najlepiej…

Pomińmy jednak podstawowe informacje, które i tak można odczytać na pudełku AOC Agon AG251FZ2E: średnica obrazu 25″, częstotliwość 240 Hz, czas reakcji 0,5 ms, certyfikat FreeSync Premium. Nieźle, nieźle… Po rozpakowaniu, uruchomieniu, przejrzeniu innych specyfikacji w internecie wychodzą mniej imponujące funkcje: rozdzielczość 1920*1080, panel TN… Nie piszę, że jest mniej efektownie, ale tylko dawnemu rysikowi narożnemu by się spodobał, gdyby nie było regresu w stosunku do modelu testowanego dobre półtora roku temu (czuję, że chce być jego następcą). Cóż, nie smuć się, to jeszcze może być dobre…

Jeśli chodzi o wejścia i wyjścia, zacznijmy od dobrej wiadomości: oprócz wejścia 1.4 wreszcie dostaliśmy HDMI 2.0 (choć na progu pojawienia się nowych konsol lepiej byłoby dodać 2.1) , który dodaje dwa DisplayPort 1.2 i jedno VGA (lub jeśli chcę być bardzo precyzyjny: D-Sub DE15) i DVI. Tak, oto zaawansowany technologicznie wyświetlacz, który oferuje również takie starożytne wejścia… W porządku, po prostu bardzo dziwne. Już nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz widziałem takie złącza na karcie graficznej (czyli na czymś, co nie jest absolutnie podstawowej półki – ale nie jestem pewien, czy ten monitor by do nich pasował). Oprócz tego dostajemy 4-portowy hub USB 3.0, na szczęście dwa z nich poprowadzono z boku, podobnie jak złącza mikrofonu i słuchawek. Rozkładany drążek to uchwyt na słuchawki, co znów jest mile widzianym dodatkiem. Hej, co jeszcze jest w pudełku? Przewodowy pilot zdalnego sterowania – który jest również bardziej użyteczny niż ten dołączony do AG273QX! Zmieniła się także podstawa: zamiast zwykłego widelca w kształcie litery V można przykręcić płaski wielokąt. To świetny pomysł, pozostawia więcej miejsca na stole, które możemy wykorzystać.

Po włączeniu sprawdziłem tylko co się stanie gdy włączę tryb zgodny z G-Sync. Na szczęście podczas wspólnego czasu nie napotkałem żadnych problemów: zmienna aktualizacja jest już aktywna od 48 Hz – miejmy nadzieję, że wkrótce zostanie oficjalnie certyfikowana jako G-Sync kompatybilna. Patrząc na kolory, nie trzeba oczekiwać cudu: w zasadzie jak na panel TN jest całkiem nieźle – ale tylko do gier. Nieważne, po to jest przeznaczony. Na szczęście lagów nie ma prawie wcale – potwierdziło się moje pytanie z końca czerwca: panel TN jest przy tej prędkości lepszy od VA. Jeśli chodzi o pasy w przejściach kolorów: jest lepiej niż to, co widziałem na ówczesnym monitorze półtora roku temu, ale wciąż jest co poprawiać. Kratka jest nadal w pewnym stopniu widoczna, ale nie w tak niepokojącym stopniu (jeśli nie patrzy się na nią bezpośrednio, nie jest ona już tutaj tak naprawdę zauważalna).

W tej chwili widzę AOC Agon AG251FZ2E u węgierskiego sprzedawcy za 170 000 HUF – i to dobre pytanie, czy warto. Dużo myślałem o tym, jak dużą poprawę odczuwam w porównaniu do AG241QG, że widzę teraz 240 klatek na sekundę – ale w zamian rozdzielczość to „tylko” Full HD. Jeśli położę rękę na sercu, to mogę powiedzieć, że podczas meczów w Overwatch nie czułem, że jestem szybszy na tym monitorze (mimo, że prędkość miałem) – aczkolwiek trochę niepokojące jest to, że gęstość pikseli spadła z nieco zwiększoną przekątną obrazu i nieco zmniejszoną rozdzielczością. Poważni e-sportowcy, którzy naprawdę naciskają na zawodowy poziom, na pewno dobrze sobie poradzą z takim monitorem, to nie podlega dyskusji: mają szansę wykorzystać zdobyte w ten sposób kilka milisekund. Myślę, że zwykłym śmiertelnym graczom, takim jak ja, wystarczy około 120-144-165 Hz i nieco wyższa rozdzielczość (myślimy o ultraszerokokątnej rozdzielczości lub 1440p). Inni producenci zapowiadają ostatnio monitory 360 Hz – jestem sceptyczny, ale nie jestem przekonany. AOC, masz piłkę! 😉

  • AOC
  • monitor

Produkty dla graczy AOC są teraz dostępne pod marką AGON firmy AOC

Test monitora AOC Agon AG274QG – Prawie idealny?

Test monitora AOC AGON AG493UCX

Test monitora AOC AGON PD27 – Jak Porsche znalazło się na moim biurku?

Test monitora AOC Agon AG273QX – FreeSync i HDR w jednym

Test monitora AOC Agon AG273QCG – Co zmieniło się od lutego?

Monitor AGON by AOC AG405UXC 21:9 oferuje częstotliwość odświeżania 144 Hz przy 40 calach

Monitor dla graczy AOC AGON Q24G2A jest również dostępny na Węgrzech

Przewodnik po prezentach dla graczy AGON by AOC (x)

Urządzeniami peryferyjnymi AGON można sterować za pomocą menu G AOC

Co zatem przyniósł Agon od AOC? Nie, nie inny monitor, ale mysz AGM600!

AOC nie przestaje: wkrótce będzie u nas monitor Agon Pro AG344UXM

AGON AG493UCX: monitor 32:9 z oferty AOC dla graczy

Wprowadzono monitor Porsche Design AOC AGON PD27

AOC Agon C27G2ZU – Szybkość to nie wszystko…

Firma AOC zaprezentowała nowy monitor dla graczy Agon AG353UCG

Monitor AOC AGON AG273QX z odświeżaniem obrazu 165 Hz

AOC AGON AG272FCX6 z częstotliwością odświeżania 165 Hz

AOC Agon AG241QG – błyskawiczny monitor G-Sync

Firma AOC poszerza swoją ofertę monitorów o dwa nowe 27-calowe modele AGON 3

dynamic individual with a diverse range of passions and expertise. From his early days as a machinist and USAF aircraft mechanic to his thrilling adventures as a race car driver, Jack has always had a knack for pushing boundaries. With a BS in Business, he combined his love for motorcycles and storytelling, becoming a motorcycle folklorist and futurist, uncovering the rich tales of the open road. Today, Jack thrives as a senior software engineer, applying his analytical mindset and problem-solving skills to create innovative solutions. With an unwavering drive for excellence, he continues to embrace new challenges and shape the technological landscape.