Recenzja Worms Revolution Extreme

Jesteś fanem PlayStation Vita i od dnia, w którym dostałeś w swoje ręce małą przenośną konsolę Sony, marzyłeś o tym, aby móc zagrać w wersję swojej ukochanej „Robaki” stworzony i w pełni zoptymalizowany dla Twojej konsoli? No i nadszedł ten dzień.

EWOLUCJA ROBLI…

Panowie, mówimy o Wormsie, możemy jedynie powiedzieć, że tytuł wyróżnia się łatwą, intuicyjną i niezwykle zabawną rozgrywką.
Jednak marka „Rewolucja„odchodzi od prostoty”Robaki”, co można było zobaczyć wcześniej w wersjach wydanych już na PS3, 360 i PC.
W tym Worms tak naprawdę nasza drużyna nie będzie składać się z prostych żołnierzy, ale obok ponadczasowego, wszechstronnego robaka będziemy mieli do dyspozycji (w zależności od sposobu, w jaki ustawimy naszą drużynę) Brutów, Naukowców i Odkrywców , z których każdy będzie oczywiście odróżniał się od podobnych cech i możliwości.
The bydlę można go opisać po prostu jako większą wersję żołnierza, wolniejszą i masywniejszą, prawie całkowicie zdolną do wykonywania skoków, ale z pewnością bardziej od___ą i potężniejszą.
L’poszukiwacz jest szybkim robakiem, potrafiącym dotrzeć do niedostępnych dla innych poziomów, wyposażonym w świetny skok, korzysta z bonusów takich jak lina ninja o większym niż normalnie zasięgu i trwalszy plecak odrzutowy, ale fizycznie jest dość słaby, więc będziesz musiał zrobić więcej, zachowaj ostrożność podczas jego używania.
The naukowiec reprezentuje techniczny umysł twojej eskadry, jest w stanie zregenerować trochę energii dla całej drużyny w każdej swojej turze oraz może rozstawiać i naprawiać stałe wieże, jest wysoce zalecany do używania broni technologicznej. Te nowe typy robaków stanowią interesującą innowację, która poprawia i tak już bardzo zabawną i sprawdzoną rozgrywkę.
Kolejną ciekawą nowością tego tytułu jest możliwość interakcja z otoczeniem w celu wykorzystania pewnych cech krajobrazu na naszą korzyść.

Na przykład woda (bardzo podobna do galaretki) będzie obecna nie tylko na dole poziomu, ale także w niektórych jej określonych miejscach, pozycjach, które możemy wykorzystać na naszą korzyść do utopienia lub zalania wrogów. Na poziomach znajdziemy także inne „obiekty”, z którymi można wchodzić w interakcję, takie jak trujące grzyby, które częściowo zmniejszą energię robaków, jeśli zostaną zniszczone w ich pobliżu, pojemniki z materiałami wybuchowymi, które w przypadku detonacji spalą robaki w ich pobliżu, i znowu: zapalniczki, butelki z trucizną zamiast butelek z wodą; wszystko, co nadaje się do zastawiania pułapek i niszczenia naszego wroga. Mimo dobrej woli, jaką widać w zamierzeniach deweloperów, z pewnością można by poprawić interakcję z otaczającym środowiskiem, choć efekt końcowy nie budzi nadmiernych wątpliwości.

Wśród głównych cech nowego tytułu sagi Worms sygnowanego przez Zespół 17 możemy konkretnie wymienić:

  • Rozszerzona kampania dla jednego gracza
    (Kampania – Puzzle – Misje na Marsa – Średniowieczne opowieści – Cała zabawa na jarmarku!)

    Z 47 misjami do wykonania i 25 łamigłówkami do wykonania, które będą rozgrywać się pomiędzy kanałami, gospodarstwem, plażą, Marsem, średniowieczem, upiornymi środowiskami i parkiem rozrywki;

  • Masakra w trybie wieloosobowym

    Zawsze wspaniale jest grać w Worms ze znajomymi (lub wrogami), a ta wersja na PsVita umożliwi Ci dołączenie do lokalnych lub internetowych gier dla 4 graczy w 3 różnych trybach: Pojedynek, Forty i trybKlasyczny (standardowy tryb gry Worms w starym stylu, bez obiektów krajobrazowych, z którymi można wchodzić w interakcję);

  • Tryb skarbu

    W Worms Rev Extreme, grając w trybie offline i online, otrzymasz klucze, które należy wykorzystać w celu „Prezenty krzyżowe”, łączący PsVita z Ps3 (lub odwrotnie), klucze, które pozwolą odblokować 10 specjalnych prezentów poprzez dopasowanie odpowiedniego klucza do prawej skrzyni;

  • Ekran dotykowy

    Zdecydowanie ważna jest funkcjonalność dotykowa, gdyż przednia część służy do wybierania obiektów i manipulowania kamerą, natomiast tylny touchpad będzie używany do celowania bronią;

  • Funkcja krzyżowego zapisywania

    Dzięki tej funkcji będziemy mogli przenieść zapisane stany gier z PsVita na Ps3 i odwrotnie.

Gra, już sama w sobie piękna i zabawna, oferuje dalsze i innowacyjne wyzwanie w trybie „Puzzle”, w którym, aby osiągnąć określone cele, powinniśmy móc połączyć szereg interakcji z otaczającym środowiskiem i optymalnie wykorzystać z kilku narzędzi i broni, jakie będziemy mieli do dyspozycji. Tryb ten stanowi dodatkowe wyzwanie dla gry, szczególnie zafascynuje tych, którzy wolą tryby offline od online.

„EKSTREMALNIE” ZABAWA, ALE…

Jeśli chodzi o część audio grze nie można nic zarzucić, tytułowa muzyka w tle, która będzie nam towarzyszyć podczas zabawy, jest na właściwym poziomie i nigdy nie nudzi, zaś efekty dźwiękowe związane z bronią i robakami jak zawsze są fantastyczne.
Bolesne nuty pojawiają się, jeśli mówimy owygląd graficzny tytułu. Choć Worms jest grą, która nie ma swojej mocnej strony w grafice, to jednak możemy zaznaczyć, że pomimo doskonałego stworzenia trójwymiarowych modeli robaków i animacji ich ruchów (choć niestety istnieje ograniczona możliwość personalizacji naszego przyjaznego zespołu robaków w porównaniu z innymi najnowszymi wersjami serii), nie położono takiej samej staranności przy tworzeniu scenariuszy i/lub ich szczegółów (często poszerzając widok można zauważyć pewne smugi i zagubienia definicji środowiska gry); powrót do środowisk 2D z poczuciem głębi przypominającym 3D z pewnością uszczęśliwi fanów sagi, którzy bardzo tego pragnęli, ale z pewnością niektórych pozostawi nieco zaskoczonych; nic, co umniejszałoby zabawę gwarantowaną przez ten fantastyczny tytuł, na litość boską, ale powiedzmy, że biorąc pod uwagę potencjał PsVita, chłopaki z Team17 mogli zrobić trochę więcej.

KOMENTARZ AUTORA Nowy tytuł od chłopaków z Team17 z pewnością uszczęśliwi wszystkich fanów serii posiadających konsolę PsVita. Wracając do korzeni, tych samych, które uczyniły „Worms” jedną z najbardziej lubianych marek wszechczasów, gra przypomina tę część fanów, która być może zdystansowała się po transformacji w 3D; a ponadto dodanie kilku nowych elementów do tytułu, takich jak klasy i interakcja ze środowiskami gry, sprawia, że ​​tytuł jest nieco bardziej innowacyjny niż jego poprzednicy. Ciekawi jesteśmy, jak wyżej wymienione dodatki wpłyną mniej więcej znacząco na bardzo sprawdzoną rozgrywkę, teraz i w przyszłości.

Karta mogła ujawnić datę „Homefront: The Revolution”

Szczegóły na temat trybu kooperacji w „Homefront: The Revolution”

Homefront: The Revolution będzie zawierało darmowe DLC z mikrotransakcjami

Nowy zwiastun „Homefront: The Revolution” uczy nas, jak przetrwać na ulicach

„Homefront: The Revolution” przedstawia nam swoich bohaterów

Zamów HOMEFRONT: THE REVOLUTION w przedsprzedaży na @VideojuegosGAME i otrzymaj ekskluzywny prezent

To jest film prezentujący film „Homefront: The Revolution”

Nowy zwiastun „Homefront: The Revolution” ujawnia pierwsze szczegóły tej historii

Dodatki „Homefront: The Revolution” skupią się na kampanii

Problemy z wydajnością w „Homefront: The Revolution” zostaną naprawione

„Homefront: The Revolution” otrzyma ulepszenia i darmowe misje

„Valkyria: Azure Revolution” będzie obsługiwać funkcję cross-save

Aktualizacja „Homefront: The Revolution”, nowe misje i ulepszenia

Nowe projekty „The Idolmaster: Cinderella Girls View Revolution”

„Valkyria: Azure Revolution” pokazuje nam 18 minut rozgrywki na TGS 2016

„Wer. demonstracyjna bitwy. 2.0” pojawi się w „Valkyria: Azure Revolution” 6 października

Sega planuje otwarte demo „Valkyria: Azure Revolution”

Meet William Anderson, a versatile individual with a passion for creativity and a deep appreciation for the world of video games. Armed with a diploma from the Northern Alberta Institute of Technology, he entered the professional world in 2006. As a safety manager, operation dispatcher at PST Transport Inc from 2007 to 2009, William displayed his commitment to ensuring a safe and efficient work environment. Today, he thrives as a content creator and creative director, channeling his creativity into captivating projects. While he identifies as an introvert, William is a travel guru, blazing new trails in the web landscape. With an affinity for pop culture and a love for zombies, he is an evil beer scholar and a discerning analyst, always seeking to unravel the depths of his passions.