W ostatnich latach panuje gorączka 3D, a technologia wyświetlania stale się rozwija. Rozwiązanie anaglifowe z kolorowymi okularami powoli odchodzi w zapomnienie, wraz z pojawieniem się rozwiązania pasywnego powoli wymiera moda na okulary aktywne, najnowszym trendem jest trójwymiarowy wyświetlacz, który można oglądać gołym okiem. Tak było w przypadku przenośnej konsoli Nintendo 3DS i telefonu komórkowego LG Optimus 3D, jednak przy większym wyświetlaczu nie można było jeszcze spotkać tego w urządzeniu produkowanym do użytku domowego. Toshiba jako pierwsza pojawiła się na rynku notebooków z modelem, który został wyposażony w wystarczająco duży wyświetlacz 3D o przekątnej 15,6 cala, pozwalający na oglądanie bez okularów. Mieliśmy próbkę tego w zeszłym tygodniu (więc nie jest to produkt końcowy), nasze doświadczenia z nim podsumowujemy w naszym artykule.
TO Kosmio seria F750 3D i tym razem ma czerwoną okładkę, podobnie jak poprzednie części serii, a wnętrze jest czarne. Dołączono bardzo mocny sprzęt zapewniający maksymalną wydajność 3D: czterordzeniowy procesor Intel Core i7 (2360QM lub 2670QM), 6 lub 8 GB pamięci DDR3 w zależności od modelu, kontroler wideo GeForce GT 540M, Winchester o dużej pojemności (konwencjonalnie 640 GB lub 500 GB Solid State Hybrid 4G Drive, w którym oprócz zwykłego dysku twardego znajduje się 4 GB pamięci NAND Flash), a podstawą naszej rozrywki jest oczywiście napęd Blu-ray. Ponieważ ten notebook jest przeznaczony przede wszystkim do oglądania filmów i grania w gry. Wyświetlacz ma rozdzielczość 1920*1080 pikseli, ale ze względu na „barierę paralaksy” zastosowaną w wyświetlaczach 3D, umieszczoną przed wyświetlaczem LCD, obraz jest nieco ziarnisty nawet w trybie 2D. (W tym przypadku z definicji nie otrzymamy rozdzielczości Full HD na oko.)
Nowy notebook Toshiby w standardzie nadaje się obecnie praktycznie wyłącznie do oglądania filmów 3D, program wymagany do 3D uruchamia się automatycznie obok zainstalowanego na komputerze programu odtwarzacza Blu-ray. To dodatkowe oprogramowanie zapewnia, że w przeciwieństwie do wyświetlaczy 3DS i podobnych wyświetlaczy wspomnianych we wstępie, obraz 3D komputera Qosmio F750 będzie można prawidłowo oglądać nie tylko z jednego stałego punktu: za pomocą kamery internetowej program stale monitoruje położenie naszych oczu i na podstawie tej analizy modyfikuje położenie przed pikselami LCD położenie małych „przysłon”. W rezultacie, jeśli odsuniemy głowę, przez kilka chwil będziemy widzieć błędny obraz, ale maszyna szybko to koryguje. Jednocześnie stosowana obecnie technologia sprawia, że obraz 3D może oglądać w tym samym czasie tylko jedna osoba. Jednak inżynierowie rozwoju Toshiby są już przed nami, gdyż wkrótce na rynek trafi telewizor 55ZL2, który będzie mógł oglądać nawet dziewięć osób jednocześnie (można też obejrzeć film demonstracyjny na ten temat, ale w dwóch wymiarach 😉 ).
Technologia wykorzystująca barierę paralaksy działa, ale nie można jej jeszcze nazwać idealną. To naprawdę satysfakcjonujące, że w końcu nie potrzebujesz okularów, a wyświetlany obraz jest również spektakularny, wyświetlacz naprawdę daje poczucie głębi. Klipy filmowe 3D i materiały demonstracyjne dostarczane do urządzenia wyglądały pięknie, nawet jeśli wrażenia 3D nie zawsze były doskonałe. Jednak na dłuższą metę, podobnie jak w przypadku 3DS, moje oczy zaczęły się trochę męczyć. W tym samym czasie w niektórych miejscach zaobserwowano także duchy.
Nie zadowalało mnie jednak samo oglądanie filmów 3D na komputerze i jak wspomniałem wyżej domyślnie tylko własny program odtwarzacza był w stanie włączyć tryb trójwymiarowy, więc zacząłem szperać trochę po internecie . W wyniku badań znalazłem mały program, który aktywował tryb 3D, dzięki czemu obraz przestrzenny powstawał z klatek obok siebie, nawet w przypadku treści 3D na YouTube. (To prawda, że z jakiegoś powodu w aktualnej wersji brakowało skrótu klawiszowego – a może po prostu byłem nieostrożny – więc przełącznik był nieco nieporęczny.)
To jednak wciąż było za mało, chciałem wypróbować maszynę także w grach. Wymagało to zastosowania innego sterownika, który dzieli obraz 3D wygenerowany na karcie graficznej na dwie sąsiadujące ze sobą klatki przeznaczone dla lewego i prawego oka. Najpierw próbowałem Crysisa, ale nie udało mi się tam uzyskać odpowiedniego wyświetlania, ale potem udało mi się z Call of Duty: Modern Warfare 2. Sterownik daje możliwość niewielkiej regulacji wyświetlacza, głębi 3D, co jest konieczne, ale nie udało się tego ustawić do perfekcji, niektóre obiekty pozostały widmowe. Jednak zdecydowanie interesująca była gra FPS z wyświetlaczem 3D.
Wierzę, że Toshiba Qosmio F750 3D nie będzie produktem masowym, a raczej będzie można go uznać za demonstrację techniczną, a nie rozpowszechniony notebook. Dzięki niemu Toshiba pokazała, co potrafi już zastosować w notebookach, będąc pierwszą na rynku, która zastosowała to rozwiązanie w takim produkcie. Możemy jednak być pewni, że rozwój na tym się nie kończy i jeszcze bardziej udoskonalą wyświetlacz bez okularów. Ciekaw jestem, gdzie będą producenci za kilka lat!
Notebook Toshiba Qosmio F750 3D – trzy wymiary bez okularów
Nowy notebook dla graczy firmy Toshiba: nadchodzi Qosmio X70
Płaski notebook multimedialny Toshiba Qosmio F60
Toshiba Qosmio X500: nowy, potężny notebook dla graczy
Ultraprzenośny notebook firmy Toshiba
Notebook Toshiba Satellite A665 z wyświetlaczem 3D
Toshiba Libretto W100: pierwszy na świecie notebook z dwoma ekranami
Multimedialny notebook Toshiba Satellite A660
Notebook Toshiba U500 z ekranem dotykowym
Toshiba T110: kolejny ultraprzenośny notebook
Ultraprzenośny notebook Toshiba Satellite T130
Toshiba Satellite U500 – nowy ultraprzenośny notebook
Multimedialny notebook Toshiba A500 z 16-calowym wyświetlaczem
Notebook Toshiba Satellite X200-251
MSI Stealth 15M, najcieńszy 15-calowy notebook dla graczy
Notebook dla graczy Dell G5 15 SE oparty na procesorze AMD
Notebook MSI Modern 15 dla twórców treści
MSI to pierwszy notebook dla graczy wykonany w technologii 7 nm
Notebook dla graczy MSI GL65 9SDK – średnia klasa z trybem smoka