Niektórzy w ogóle nie przepadają za grami takimi jak Quake i Unreal Tournament i wolą, żeby było miło i prosto na świeżym powietrzu, dobrym przykładem jest Far Cry. Ale co właściwie jest trudnego w czymś takim? Wypełniasz swoje misje i tak naprawdę nie ma nic ekscytującego do zrobienia. Oczywiście wyzwanie leży po stronie samego gracza, ale nigdy nie wydawało mi się to tak fascynujące i interesujące. Gry takie jak Doom III/Quake IV, w których musisz strzelać do najdziwniejszych zmutowanych stworzeń, spacerując z latarką, przemawiają do mnie o wiele bardziej. Jeśli nie lubisz mrocznych klimatów i wolisz znaleźć się w normalnym świecie z promiennym słońcem na niebie, to radzę ci przestać czytać, to nie jest gra dla ciebie. Mówię tutaj o Gears of War.
Cóż, kiedy zaczynam porównywać Quake IV i Doom III, od razu ustala się ton: to zdecydowanie strzelanka najnowszej generacji. Gears of War będzie prawdziwą grą, która będzie miała swój własny charakter. Już pierwsze prezentacje Xboksa 360 pokazały, że będzie to jedna z lepszych strzelanek na konsolę Microsoftu. Mieszanka przygody, horroru i akcji zapewnia również wyjątkowo głęboką atmosferę. W grze sterujesz 35-letnim Marcusem Fenixem. Marek to żołnierz zhańbiony, trafił do więzienia za porzucenie stanowiska (chciał ratować ojca) na barykadzie. Jednak wraz z obniżoną rangą zostaje zmuszony do powrotu do akcji. Otrzymuje rozkaz objęcia dowództwa kompanii Delta. Tam spotyka nowego przyjaciela o imieniu Dominic i 2 innych odrzuconych rekrutów. Razem z nimi będzie musiał stawić czoła wielu wspaniałym potworom, które będą chciały ugryźć Twoje ciepłe mięso. Oczywiście nie zgadzasz się z tymi złośliwymi intencjami i będziesz musiał stawić opór za pomocą licznych broni. Staje się niechcianą walką na życie i śmierć, w której sława działa antybohatersko.
Dzisiaj ukazało się wiele nowych screenów (10) z Gears of War, z których jeden możecie obejrzeć poniżej. Wszystkie ekrany można znaleźć w Galeria od Evilgamerza.