Wszystkich zaskoczyła otrzymana dzisiaj wiadomość, według której Facebook przejął obiecującą firmę Oculus Rift firma pracująca nad projektem. Według niektórych źródeł cena zakupu wynosi około 2 miliardów dolarów, a kwota ta zostanie zapłacona w kilku ratach i formach do końca drugiego kwartału 2014 roku.
„Dziś dominuje platforma mobilna, ale już przygotowujemy się na platformę przyszłości. Oculus ma potencjał, aby stać się podstawą nowej platformy społecznościowej, która zmieni sposób, w jaki codziennie pracujemy, bawimy się i komunikujemy”. – powiedział ojciec Facebooka, Mark Zuckerburg, do którego dołączył szef Oculus VR, Brendan Iribe – „To wielka przyjemność pracować z Markiem i zespołem Facebooka nad stworzeniem najlepszej na świecie platformy wirtualnej rzeczywistości. Wierzymy, że funkcje społeczne, które łączą ludzi, będą kształtować wirtualną rzeczywistość.
Przejęcie może nadać projektowi nowy kierunek, dzięki czemu urządzenie może ostatecznie skierować się w stronę komunikacji, mediów, edukacji i ogólnej rozrywki, a nie gier. Potwierdza to list otwarty Zuckerburga.
„Pomożemy firmie Oculus ukończyć urządzenie i znaleźć partnerów do przyszłych gier. Oculus może nadal nad tym pracować jako niezależna część Facebooka. Ale to dopiero początek. Po rozgrywkach celem jest poszerzenie zakresu wykorzystania Oculusa. Wyobraź sobie, że możesz oglądać mecz z boku, siedzieć w klasie z uczniami i nauczycielami z całego świata, konsultować się na żywo z lekarzem – a wszystko to przez okulary, siedząc w domu.”
Według niektórych źródeł samo urządzenie również zmieni się w niektórych szczegółach w związku z przejęciem. Zmiana ta ma dotyczyć głównie logo i interfejsu użytkownika.
Tutaj warto zaznaczyć, że ma to już negatywny wpływ na społeczność graczy: Markus „Notch” Persson wycofał się ze swojego planu, zgodnie z którym Minecraft miałby otrzymać także wsparcie Oculus Rift. Powód jest prosty: nie ufasz Facebookowi. Sprawa wydaje się jednak mieć dalszy ciąg: po tym, jak Notch ogłosił swój zamiar na Twitterze, Min-Liang Tan, szef Razera, firmy znanej z myszy i innych urządzeń, odpowiedział: „Może będziemy mogli pomóc. Zgłaszam się!”
Można z tego wysnuć wniosek, że być może Razer również miałby udział w rozwoju wirtualnej rzeczywistości? Nie byliby pierwszymi, którzy zaprzyjaźniliby się z tym pomysłem, ponieważ Sony już wcześniej wskazywało, że opracowują własne urządzenie VR o nazwie Morpheus. Według niektórych plotek, wokół domu Microsoftu także szykuje się coś…
What’s your reaction?
Love0
Sad0
Happy0
Sleepy0
Angry0
Dead0
Wink0