Dotarła do nas karta GeForce GT430

W miarę zbliżania się świąt Bożego Narodzenia wypuszczanych jest coraz więcej kart graficznych, a najnowszą z tej linii jest GeForce’a GT430. Choć nie urwie nam twarzy brutalnym wykonaniem (i pewnie też nie zetrze ze ściany elektrycznego zegara), to technologicznie jest niezłym krokiem naprzód w linii kart ze średniej półki. Model oparty na chipie GF108 wykonany jest w technologii produkcyjnej 40 nm, ma 96 rdzeni CUDA, procesor graficzny o częstotliwości około 700 MHz i domyślnie 1 GB (900 MHz) pamięci DDR3/GDDR5. Ta mała karta obsługuje oczywiście DirectX 11 i jest zoptymalizowana pod kątem systemu Windows 7, który obsługuje także NVIDIA PhysX, CUDA, PureVideo i 3D Vision. Na karcie interfejsu PCI-Express 2.0 znajdują się złącza HDMI i Dual Link DVI, które umożliwiają oglądanie filmów w jakości Full HD (maksymalna rozdzielczość: 2560*1600). Bardzo mała karta profilowa pasuje do niemal każdej maszyny (tylko 160 mm*71,1 mm), więc nie musisz się martwić, że zabraknie miejsca w obudowie maszyny.
W chwili pisania tego tekstu swoje modele GT430 wypuściło już trzech producentów, takich jak ASUS ENGT430/DI/GD3, Point of View POV GT430, Inno3D GeForce GT430. Jeśli chcesz opracować taką na swojej maszynie, ale Twój portfel nie jest aż tak bogaty, GT430 może być idealną kartą na Boże Narodzenie.