Audio-Technica, założona ponad pół wieku temu i pierwotnie zajmująca się przetwornikami do gra___nów, jest dziś najbardziej znana w kręgach hi-fi z wysokiej klasy słuchawek i mikrofonów. Japońska firma niedawno skupiła się także na segmencie graczy i po ubiegłorocznych pierwszych jaskółkach, w tym roku wypuściła na rynek dwa kolejne zestawy słuchawkowe przeznaczone specjalnie dla graczy. Jeden z nich, model ATH-PDG1, stacjonował u mnie przez jakiś czas.
Z kartonu znaleziono parę słuchawek o otwartej konstrukcji i bardzo atrakcyjnym wyglądzie, w kolorach czarnym, czerwonym i srebrnym. Pierwszą rzeczą, która rzuciła się w oczy, była lekkość: pomimo konstrukcji całkowicie otaczającej ucho, urządzenie było lekkie jak piórko i ważyło zaledwie 225 gramów bez kabli. Oczywiście wynika to również z faktu, że całość zbudowana została na ramie z plastikowych części, ale najwyraźniej nie poświęcono im też solidności. Część kaptura ma zmienną długość, na głowie znajduje się miękka gąbczasta część, a wokół uszu znajduje się miękka, aksamitna w dotyku gąbka. Zapewniony w ten sposób komfort okazał się maksymalny nawet podczas długotrwałego użytkowania.
Przy zestawach słuchawkowych podobnej kategorii przyzwyczailiśmy się, że projektanci myślą także o tych, którzy oprócz grania w gry, będą używać swoich słuchawek gamingowych do słuchania muzyki, nawet podczas spaceru po ulicy. Nie potrzebują mikrofonu (nie oszukujmy się, wyglądałoby dziwnie, gdybyś jechał metrem z mikrofonem zawieszonym przed ustami), więc można je na przykład zdjąć lub wsunąć. Może i odchylaną, ale i tak wisi nam nad głowami… W Audio-Technica problem ten sprytnie rozwiązano, po prostu znajdując na słuchawkach gniazdo jack 3,5, do którego w zestawie dołączone są dwa rodzaje kabli. Jeden ma mikrofon wiszący przed ustami – i oczywiście ma giętki, wyginany trzonek – wystający pod złącze, a drugi, podobnie jak w przypadku słuchawek do telefonów komórkowych, na kablu znajdziemy niewielkie urządzenie sterujące, z oczywiście mikrofon w środku. Kable te mają długość 1,2 metra i są zakończone 4-biegunowym złączem typu jack 3,5 mm. Jeśli chcemy go używać z komputerem PC, który tradycyjnie ma osobne gniazda słuchawkowe i mikrofonowe, potrzebujemy trzeciego przewodu, czyli dwumetrowego przedłużacza z gniazdem jack na jednym końcu i dwoma wtyczkami jack na drugim. Zestaw słuchawkowy można używać także na konsoli PlayStation 4 podłączając złącze do kontrolera (a w przypadku Xbox One możemy go używać za pomocą odpowiedniego adaptera). Na kablu PC/PS4 znajduje się regulacja głośności i przycisk wyciszania mikrofonu, natomiast w przypadku smartfonów obok suwaka regulacji głośności znajduje się przycisk do sterowania telefonem komórkowym.
Dzięki otwartej konstrukcji ATH-PDG1 nie blokuje wszystkich dźwięków otoczenia, dzięki czemu słyszymy je mówiące do nas nawet podczas grania, ale nie dzieje się to kosztem jakości dźwięku. Jeśli nadal chcesz typu zamkniętego, istnieje siostrzany model ATH-PG1.
Wypróbowałem ATH-PDG1 zarówno z grami, jak i muzyką i miałem bardzo pozytywne doświadczenia w obu obszarach. Dźwięki wydobywające się z 40-milimetrowych membran brzmiały wspaniale, w grach też uzyskałem doskonały dźwięk, a o jakości muzyki nie mogę powiedzieć ani jednego złego słowa. Zestaw słuchawkowy testowałem z płytą CD z własnym wyborem muzyki, którą wcześniej przygotowałem do testowania głośników, a na której znalazły się utwory z płyt, których w tamtym czasie słuchałem najczęściej. Doły Prodigy’s Breathe i Firestarter były na swoim miejscu, symfoniczny metal Theriona brzmi fantastycznie, fortepian REM Nightwsimming brzmiał tak, jak się spodziewałem, a Madonna – moim zdaniem – jedyna dobra płyta (Ray of Light) Dżingle i efekty Drowned World/Substitute for Love i Moc pożegnania również wypadła bardzo dobrze. Aha, i oczywiście jakość dźwięku z mikrofonu również była w porządku.
Przy cenie brutto wynoszącej 67 900 HUF, Audio-Technica ATH-PDG1 z pewnością nie będzie zestawem słuchawkowym dla graczy dla mas. Jednak ci, którzy chcą nieco szerzej otworzyć portfel, aby uzyskać jak najlepszy dźwięk, a chcą słuchawek bardziej uniwersalnych, które można wykorzystać nie tylko do grania, zdecydowanie powinni przymierzyć je w sklepie przed wyborem spośród produktów różnych producentów. Wartość.
- Zestaw słuchawkowy
HTC Sensation XE: pierwszy telefon z Androidem i technologią audio Beats