Kilka lat temu Microsoft zrobił wiele, słuchając fanów – co i tak zawsze jest przydatne w tym biznesie. Wraz z premierą edycji Xbox One Elite gruntownie zmieniono popularny kontroler Xbox, który nie jest doskonały, ale wciąż dość popularny. W elitarnej wersji wymieniono nie tylko pad kierunkowy, ale dodano także kilka dodatkowych klawiszy na dole. Nowość odniosła ogromny sukces, jednak rywal numer jeden, Sony, ani wtedy, ani później nie zrobił nic podobnego. To prawda, narzekań na DualShocka 4 od premiery w 2013 roku nie było zbyt wiele, jedyne, co można poważnie skrytykować, to czas działania. Zarówno Sony, jak i Microsoft już w skupieniu skupiają się na nowej generacji konsol, ale Sony znalazło teraz czas, aby nadrobić braki. Dlatego właśnie wypuściło niedawno nowe akcesorium do DualShocka 4, przystawkę z przyciskiem tylnym (dla uproszczenia będziemy ją odtąd nazywać BBA).
BBA to właściwie małe, zatrzaskowe akcesorium, które składa się z centralnego okrągłego, małego ekranu i wychodzących z niego dwóch bocznych przycisków. Jego celem jest wyposażenie DualShocka 4 w dwa dodatkowe programowalne przyciski. Na szczęście po wyjęciu z pudełka nie musimy robić nic szczególnego, aby ożywić go. Wystarczy podłączyć go do dolnej części kontrolera, następnie szybko zaprogramować, czemu odpowiadają dwa dolne przyciski i gra jest gotowa do działania. Tak, ale połączenie nie jest tak proste, jak nam się wydaje. Oczywiście na początku będziesz trochę niepewny, bo boisz się, że możesz uszkodzić dwa złącza akcesorium. BBA wykorzystuje dwa porty kontrolera skierowane w naszą stronę. Oznaczałoby to również, że stracilibyśmy wyjście słuchawkowe, ale na szczęście tak nie jest, bo zamiast niego na akcesorium znajdziemy kolejne.
Jeśli po pewnej niezdarności uda Ci się w końcu zmieścić gadżet na swoim miejscu, pierwszą rzeczą, którą możesz zauważyć, jest to, jak ciężki stał się nagle nasz kontroler. W dłuższej perspektywie nie jest pewne, czy nie odbędzie się to kosztem komfortu, bo nasze dłonie szybciej się zmęczą. Po drugie, idealnie pasują dwa dodatkowe przyciski do brzucha kontrolera. Na początku trzeba się do tego przyzwyczaić, będziemy je często głaskać i głaskać, zanim się z nimi zaprzyjaźnimy, ale od tej chwili będziemy się czuć, jakby były przy nich od zawsze. Centralny okrągły wyświetlacz to także przycisk, który można nacisnąć i przytrzymać, aby ożywić BBA. Otrzymujemy proste menu, w którym możemy wybrać, czemu odpowiadają dwa dodatkowe klawisze z boku. Niestety, tutaj pojawia się największa wada całej koncepcji: o makrach i dodatkowych funkcjach nawet nie marz. Dzięki dwóm nowym przyciskom możemy po prostu zdublować dwa podstawowe przyciski kontrolera, czyli wybrać z predefiniowanej listy, który odpowiada któremu. Na początku może się to wydawać niepotrzebne, ale jednocześnie ma praktyczne zalety, a nie kilka. Na przykład w wielu grach na padzie kierunkowym umieszczane są ważne dodatkowe polecenia (inwentarz, użycie narzędzi, zmiana umiejętności itp.). Aby do nich dotrzeć, musimy zdjąć kciuk z lewej gałki analogowej, która oczywiście najczęściej odpowiada za ruch. Z pewnością nie jest to szczęście w zaciętej sytuacji bojowej. I tu z pomocą przychodzi BBA: dwa klawisze pada kierunkowego można przesunąć na sam dół i już można pomiędzy nimi poruszać się bez konieczności odrywania palca od drążków analogowych.
Jednocześnie faktem jest, że brakuje możliwości przypisania predefiniowanych linii poleceń do dodatkowych klawiszy. Innym pytaniem jest, czy na przykład w bijatyce byłaby to nieuczciwa przewaga nad tymi, którzy nie mają takiego akcesorium.
Rekomendacja artykułu
Wprowadzono kontroler DualSense do konsoli PlayStation 5
Nowa konsola Sony jest wyposażona w odnowiony gamepad.
Czy warto inwestować w przystawkę z przyciskiem tylnym? Trudno dać na to jednoznaczną odpowiedź. Jeśli spojrzeć rygorystycznie na to, że możemy przenieść funkcje tylko dwóch istniejących klawiszy na sam dół, ale w zamian nie można ich wykorzystać do niczego innego, to powiedziałbym, że nie warto. Zwłaszcza nie za 10-15 000 HUF, bo tyle zazwyczaj dają łapówki węgierscy handlarze (o ile w ogóle da się to w ogóle dostać, bo to też nie wszędzie jest dzisiaj typowe). Z drugiej strony, jeśli spojrzymy na fakt, że dzięki temu możemy znacząco ułatwić kontrolę w niektórych grach, a tym samym nasze życie w grach, to gadżet wydaje się znacznie bardziej przydatny.
Egzemplarz testowy udostępniła firma Sony Interactive Entertainment Europe.
Test Genesis Xenon 770 i Boron 500 XXL RGB – Wciskamy przyciski, to zapalamy!
Cyber Citizen Shockman i Cyber Citizen Shockman 2: Test nowego zagrożenia – podwójne nic
Jak wyłączyć iPhone’a bez naciskania przycisku zasilania
Przyciski nowego smartfona LG umieszczono z tyłu
Keiji Inafune: Wydana wersja „Mighty No. 9” „jest lepsza niż nic”
Wiadomości z 2000 roku: Nic się nie dzieje
Remedy Entertainment rozszerza się na dwa zespoły, aby tworzyć więcej gier
W większość gier PSVR można grać za pomocą DualShock
Potwierdzono pojawienie się na PC PlayStation Now i adaptera dla Dualshock 4
Lepsza jakość materiałów nowego Dualshock 4
PS4 Pro nie przychodzi samo: nowy Dualshock 4, aparat i słuchawki Platinum
Dualshock 4 będzie oficjalnie kompatybilny ze Steamem
Test monitora BenQ Mobiuz EX2710 – Potrzebujesz więcej i lepiej?
Więcej samochodów i torów dla „Project Cars” w kolejnym rozszerzeniu
W końcu jak radzi sobie HyperX po zakupie przez HP? To i więcej sprawdzimy na BGS 2023
Więcej szczegółów na temat „Mirror’s Edge Catalyst” poznamy w tym tygodniu
Dowiedz się więcej o atakach w „Tekken 7: Fated Retribution” z nowego zwiastuna
Więcej wskazówek dotyczących przetrwania w „Far Cry Primal”
Naughty Dog używa Substance w „Uncharted 4: A Thief End”, więcej na GDC
Więcej szczegółów na temat Ravena w „Guilty Gear Xrd: Revelator”