Telefon komórkowy Samsung Wave

Latem trafił do sklepów Fala Samsunga telefon komórkowy, który korzysta z nowego, opracowanego przez firmę systemu operacyjnego Bada. Jak nowy system poradzi sobie na tle konkurencji, okaże się w dłuższej perspektywie, w każdym razie niedawno mieliśmy okazję przetestować telefon, więc już teraz dzielimy się naszymi wrażeniami z naszymi czytelnikami.

Wave to elegancko zaprojektowane urządzenie zbudowane w obudowie ze szczotkowanego aluminium z szarym kloszem i 3,3-calowym ekranem dotykowym. W porównaniu do innych smartfonów może wydawać się nieco węższy, ale jego wygląd zewnętrzny jest z pewnością piękny i elegancki. Pierwsza wielka niespodzianka przyszła już po włączeniu: wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości 480*800 pikseli daje zapierający dech w piersiach piękny obraz, ze wspaniałymi jasnymi kolorami i niesamowicie szerokim kątem widzenia. Wiele pozytywnych przymiotników może wydawać się przesadzonych, ale jestem pewien, że ci, którzy to widzieli, mają to samo zdanie.

Interfejs użytkownika TouchWiz 3.0 zawiera kilka – aż 10 – ekranów, pomiędzy którymi możemy przewijać się z boku na bok. Możemy na nich spakować różne aplikacje – widżety. Niestety, nie można jeszcze powiedzieć, że początkowa oferta jest bogata, ale oczekuje się, że z czasem pole będzie się poszerzać. Możemy wyświetlić np. kalendarz, okno poczty e-mail, zegar światowy, czy serwisy społecznościowe – np. facebook – boks wyświetlający jego wyniki. Przeoczyłem fakt, że nie można rozpakować ikon uruchamiania aplikacji i na początku trochę dezorientowało mnie to, że niektóre widżety zajmowały trochę więcej miejsca niż ich widoczne okno, wypychając inne aplikacje na inny ekran, ale to już przyzwyczajenie. Dostęp do ikon uruchamiania różnych programów można uzyskać w dowolnym momencie, naciskając przycisk znajdujący się na dole panelu przedniego telefonu.

Nie miałem żadnych problemów z obsługą telefonu, ekran wielodotykowy doskonale wykrywał moje palce, a tutaj dostępne były także niektóre ze znanych już gdzie indziej opcji wielopalcowych, jak np. zoom dwoma palcami podczas oglądania zdjęć. Domyślnie zawiera wszystkie najważniejsze aplikacje, jakich można oczekiwać od takiego urządzenia, od zarządzania kontaktami i kalendarzem, przez kalkulator i różne gry, po funkcje online: przeglądarkę opartą na Webkit, która obsługuje także Flash, klient poczty, aplikacje Facebook, YooTube itp. Ale za pomocą Samsung Apps możemy także pobrać dodatkowe programy.

Przechodząc do szczegółów technicznych, telefon napędzany jest procesorem o częstotliwości 1 GHz, który podczas testu okazał się w zupełności wystarczający, aby wszystko działało płynnie. Wbudowaną pamięć o pojemności 2 GB można rozszerzyć za pomocą karty microSD, jeśli chcemy przechowywać w telefonie więcej danych. Nie pominięto łączności Wi-Fi i Bluetooth 3.0, w Wave zamontowano także GPS. Jeśli chodzi o złącza, ma microUSB i jack 3,5, ten pierwszy może służyć do przesyłania danych i ładowania, drugi z definicji do słuchawek lub do podłączenia zestawu słuchawkowego.

Dziś prawie każdy telefon komórkowy ma aparat, Samsung wbudował w Wave 5-megapikselowy czujnik. W plenerze aparat z małym obiektywem jest w stanie robić zdjęcia bardzo dobrej jakości, a w trakcie jego pracy można natknąć się na kilka funkcji znanych z aparatów Samsunga: touch focus (gdy dotkniesz wyświetlacza, tam ustawia ostrość), samowyzwalacz uśmiech itp. Dodatkowo możemy za jego pomocą nakręcić filmy w rozdzielczości 720p, w bardzo dobrej jakości.

Samsung Wave to wciągający telefon komórkowy z doskonałym wyświetlaczem w połączeniu z łatwą obsługą. Być może jego jedyną wadą jest to, że nie ma jeszcze tak dużego wyboru oprogramowania do pobrania dla niego, jak dla telefonów z systemem Android i iPhone’a, ale oczekuje się, że sytuacja ta z czasem ulegnie zmianie. W każdym razie wyróżnia się także na tle smartfonów korzystniejszą ceną od dużych, można go kupić za niecałe 100 000 HUF nawet bez miesięcznego abonamentu.