Jak przejść na dysk SSD?

Wraz ze spadkiem cen pamięci flash na pierwszy plan wysuwają się dyski SSD, które powoli konkurują z tradycyjnymi dyskami twardymi pod względem pojemności, a zdecydowanie wyprzedzają je pod względem szybkości i wytrzymałości. Dzięki firmie Kingston mogliśmy ostatnio przekonać się na własnej skórze, na czym polega taka zmiana i otrzymaliśmy pomoc, czy warto się na nią zdecydować.

Skrót SSD obejmuje termin Solid State Drive, czyli urządzenie pamięci masowej, które nie zawiera ruchomych części i przechowuje dane za pomocą półprzewodników – zazwyczaj w pamięci flash. Jego zaletą jest to, że jest bardziej od___y na uderzenia fizyczne (więc o ile głowica winchester może zarysować dysk w najgorszym przypadku, o tyle dysk SSD nie jest narażony na takie ryzyko), losowa prędkość odczytu jest większa, ponieważ nie trzeba wydawać czas pozycjonowania głowicy czytającej, jest całkowicie cicha, mniej się nagrzewa i ogólnie zużywa mniej. Z drugiej strony wadą jest to, że koszt za 1 gigabajt jest znacznie droższy.

Podczas niedawnego wydarzenia prasowego po raz pierwszy mogliśmy uzyskać kompleksowy obraz produktów Kingston SSD SSD, a następnie mogliśmy obserwować podczas demonstracji na żywo, jak przebiega przejście z Winchester na SSD i do jakiego wzrostu prędkości to wszystko może prowadzić. Zacznijmy więc od początku! Kingstona SSDTeraz jego rodzina obejmuje kilka produktów. Modele 32 i 64 GB z serii E przeznaczone są dla dużych serwerów korporacyjnych, są to najbardziej niezawodne i najszybsze urządzenia (prędkość odczytu do 250 MB/s i zapisu do 170 MB/s). Produkty oznaczone literą M przeznaczone są do korporacyjnych notebooków i komputerów stacjonarnych i występują w wersjach 80 i 160 GB. Dysk SSDNow V+ można uznać za dysk ogólnego przeznaczenia, zalecany zarówno do użytku korporacyjnego, jak i prywatnego, o pojemnościach 64, 128, 256 i 512 GB, prędkości odczytu 220 MB/s i zapisu 180 MB/s. Linię zamyka seria V, przeznaczona głównie dla użytkowników końcowych, w wersjach 40, 64 i 128 GB, charakteryzujących się wolniejszymi niż poprzednie parametrami prędkości (odpowiednio 100 i 80 MB/s odczytu i zapisu). Pod względem interfejsu połączeniowego są to urządzenia SATA I i II, więc są kompatybilne z większością współczesnych komputerów, a pod względem wielkości mają 2,5″, dzięki czemu można je stosować w notebookach i komputerach stacjonarnych. Ze względu na swoją pojemność nie są obecnie zalecane jako dyski podstawowe, ponieważ oprócz systemu operacyjnego wypełnionego zdjęciami, plikami muzycznymi i filmami, mogą się zapełnić w ciągu kilku sekund, ale z pewnością mogą nadawać się do poprawy wydajności naszego komputer. Jednak najnowszy model 512 GB może nadawać się nawet do przechowywania dużej ilości danych, jeśli mamy na to środki finansowe.

Niektóre produkty SSDNow są również dostępne w pakietach przeznaczonych do rozbudowy komputerów stacjonarnych lub laptopów. W pierwszym przypadku otrzymasz ramkę montażową i śruby obok dysku SSD, dzięki czemu będziesz mógł łatwo zainstalować go w jednym ze slotów 3,5″ obudowy komputera, w pudełku znajdziesz niezbędne kable, a także otrzymasz także oprogramowanie do klonowania, za pomocą którego będziesz mógł skopiować swoje istniejące dane na dysk SSD i sprawić, by od razu zaczęło działać, możemy mieć komputer bez konieczności ponownej instalacji naszego systemu operacyjnego (pod warunkiem, że wszystkie dane na winchesterze zmieszczą się na dysku SSD). W zestawach do notebooków otrzymujemy ramkę na dysk zewnętrzny, w którą możemy włożyć wyjęty dysk twardy, aby mógł on później służyć jako zewnętrzny dysk USB.

Przejdźmy do strony praktycznej! Tematem prezentacji były dwa identyczne notebooki Toshiby, z których jeden na początku posiadał dysk SSD, natomiast drugi konwencjonalny dysk twardy, aby można było porównać ich prędkości. Po naciśnięciu przycisku zasilania obu maszyn jednocześnie szybko okazało się, że rozwiązanie oparte na technologii flash znacznie przyspiesza uruchamianie systemu Windows, notebook wyposażony w dysk SSD był już gotowy do pracy już dawno temu, gdy drugi jeszcze ładował programy. Następnie za pomocą programu do edycji obrazu ok. pracownicy firmy Kingston wykonali trzysta zdjęć – całą operację wykonano 2-3 razy na maszynie SSD, zanim dokończono tradycyjną maszynę Winchester. Wreszcie mogliśmy obejrzeć premierę Crysisa, dysk SSD zwyciężył przy ładowaniu utworu. Można jednak powiedzieć, że znacząca poprawa szybkości następuje przede wszystkim tam, gdzie operacje nie są wykonywane na dużych, czytelnych sekwencyjnie plikach, ale na wielu plikach, które są zwykle umieszczane tam i z powrotem w pamięci masowej, ponieważ to właśnie tam kryje się moc dysk SSD naprawdę pokazuje się sam, tj. Losowa szybkość odczytu.

W trakcie prezentacji rozbudowa odbywała się o dysk SSD z zestawu wspomnianego kilka akapitów wcześniej, do którego firma Kingston dostarcza oprogramowanie do klonowania Acronis TrueImage HD. Obecnie jest w stanie wykonać kopię bootowalnego Winchestera dla systemu Windows, a wersja na komputery Mac ma pojawić się w przyszłym roku. Jeżeli wymieniany dysk twardy jest większy od dysku SSD, wielkość partycji zostanie proporcjonalnie dostosowana przez program. Dysk SSD należy najpierw podłączyć do notebooka za pomocą kabla USB, który również znajduje się w zestawie, a następnie za pomocą oprogramowania możemy wykonać kopię Winchestera kilkoma naciśnięciami przycisków. Po wyłączeniu zasilania maszyny, za pomocą 1-2 śrubek usunięto blachę zakrywającą dysk twardy na spodzie notebooka, pod którą kilkoma śrubami mocowano winchester. Wymiana była kwestią chwil, a dolna część notebooka została już zwrócona. Ponieważ system Windows nie rozpoznaje wymiany dysku twardego jako zmiany sprzętowej, praktycznie mogliśmy kontynuować korzystanie z systemu od miejsca, w którym przerwaliśmy kilka minut wcześniej. Było więc tylko kilka słów na temat wymiany, ale fizyczna wymiana dysku naprawdę nie trwała dużo dłużej. (Być może dodamy, że choć sprawa jest naprawdę prosta, to do takiego projektu powinniśmy się angażować jedynie z odpowiednimi umiejętnościami, aby w wyniku nieudanej operacji nie stracić gwarancji na laptopa.)

Na koniec otrzymaliśmy także kilka przydatnych informacji na temat dysków SSD. Z jednej strony nie należy stosować defragmentacji, gdyż jedynie skraca ona żywotność dysku SSD przy zupełnie niepotrzebnych operacjach zapisu/odczytu. W przypadku tych dysków nie ma znaczenia, czy bloki danych plików są ułożone sekwencyjnie, czy nie. Ważne jest jednak, aby tzw. proces zbierania śmieci, czyli zbierania nieużywanych już bloków – aby działał jak najbardziej efektywnie, warto pozostawić 20 (ale co najmniej 10) proc. pojemność niewykorzystana. Jak dowiedzieliśmy się podczas prezentacji, przy średnio 20 GB operacji zapisu dziennie, możemy spodziewać się średniej żywotności dysku SSD wynoszącej 5 lat. (A według badania Intela wspomniane 20 GB dziennie przekracza potrzeby większości użytkowników.)

Oprócz tego, że jak pisaliśmy powyżej – i jak widzieliśmy podczas prezentacji – możemy poprawić prędkość naszego notebooka czy komputera stacjonarnego kupując dysk SSD, są też inne obszary zastosowań, w których taki dysk może się przydać . W przypadku komputerów HTPC (czyli komputerów kina domowego w salonie) optymalnym wyborem może być dysk SSD ze względu na jego całkowitą ciszę, natomiast filmy i inne dane powinny być przechowywane gdzie indziej, na przykład na serwerze NAS (sieciowym serwerze plików). Ale możemy nawet zainstalować dysk SSD w naszej konsoli PS3 lub X360. Ponieważ dyski SSD są niewrażliwe na wibracje, doskonale nadają się również do przechowywania muzyki lub innych treści multimedialnych w samochodzie lub samolocie.

Wraz z oczekiwanym dalszym spadkiem cen dysków SSD i wzrostem ich maksymalnej pojemności, coraz większa liczba osób będzie mogła zaopatrzyć się w taki dysk w celu poprawy wydajności swojego komputera. Z własnego doświadczenia wynika, że ​​rozwiązanie to okazało się korzystne w zakresie przyspieszenia działania systemu operacyjnego i naszego oprogramowania, przy jednoczesnym zachowaniu tradycyjnych dysków twardych do przechowywania naszych dużych danych. Według prognoz branżowych technologia ta ma przed sobą wielką przyszłość. Według iSuppli do 2012 roku dyski SSD będą stanowić jedną trzecią rynku pamięci flash.

Zewnętrzny dysk SSD RAVPower RP-UM003

Dysk SSD ADATA XPG GAMMIX S11 Pro osiąga prędkość odczytu 3,5 GB/s

Dysk SSD Seagate Game Drive pojawi się na Xbox One

Zewnętrzny dysk SSD ADATA SD600

Dysk SSD HyperX Savage

Dysk SSD HyperX Savage z prędkością odczytu do 560 MB/s

Mały dysk SSD Kingston SSDNow mS200

Podstawowy dysk SSD nowej generacji Kingson SSDNow V200

Dysk SSD Kingston HyperX z interfejsem SATA 6 Gb/s

Zewnętrzny dysk USB 3.0 firmy Iomega oparty na dysku SSD

Dysk rozruchowy SSD 30 GB za mniej niż 100 euro

Dysk SSD 40 GB z serii Kingston SSDNow V

Dysk SSD 512 GB firmy Toshiba

Seria dysków SSD ADATA Ultimate SU750

Nowe moduły pamięci ADATA XPG GAMMIX M.2 SSD i DDR4

ADATA XGP SX8000 SSD dla graczy

Nadchodzą dyski SSD HyperX Predator z interfejsem PCIe

Zapowiedziano rodzinę dysków SSD Samsung z serii 850 PRO

Kingston przewiduje dalszy rozwój dysków SSD w 2012 roku

Nadchodzi seria dysków SSD Samsung 470

seasoned professional in the world of Macs and Apple technology. With a remarkable 22-year journey of using Macs, Nicholas has cultivated a deep understanding and expertise in Apple products. With 12 years of experience working for and collaborating with Apple, he has gained invaluable insights into the intricacies of iOS, iPadOS, and tvOS. As a dedicated iOS, iPadOS & tvOS Security Consultant, Nicholas has been providing his expertise through his own consulting business since 2007. His passion for Apple technology, coupled with his commitment to security, allows him to help individuals and organizations navigate the ever-evolving landscape of digital security.