Electronic Arts kupiło Codemasters w 2021 roku i od tego czasu studio pod ich skrzydłami tworzy swoje gry samochodowe. Wśród studiów wydawcy częstą praktyką jest wykorzystywanie często wyłącznie silnika Frostbite, co faktycznie sprawdziło się w wielu grach, w tym wielu grach samochodowych. Jednak nie to przygotowuje Codemasters w nadchodzącej grze EA Sports WRCT.
Gra rajdowa będzie korzystać z silnika Unreal Engine 5 i nie bez powodu. Prace nad grą rozpoczęły się jeszcze zanim EA kupiło firmę. Jednak już na początku projektu postanowili po wielu latach pożegnać się z samodzielnie opracowanym silnikiem EGO, z którego korzystali od 2007 roku. Było to konieczne, ponieważ wielkość zespołu programistów i dostępny czas nie pozwoliłyby im na przeniesienie gry na nowy poziom z EGO.
Studio chciało zrobić znacznie bardziej szczegółową grafikę, większe utwory i ogólnie ładniejszą grę, ale tutaj granice EGO były już widoczne. Ale silnik Unreal Engine też nie wydawał się na początku sukcesem, ponieważ twórcy zdecydowanie szukali silnika, który byłby w stanie przenieść silnik fizyczny, który rozwijali przez lata. Odpowiada za kontrolowanie samochodów, których nigdy nie chcieliby stracić.
Na szczęście twórcy Unreal okazali się pomocni i wspólnie bez problemu przeportowali silnik fizyczny. Dlatego EA Sports WRC może nie działać na platformie Frostbite. Silnik graficzny nie ma jednak nic wspólnego z faktem, że gra oprócz komputerów PC ukaże się wyłącznie na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Była to decyzja twórców, którzy uważali, że tylko w ten sposób mogą zagwarantować sobie założoną przez siebie szczegółowość wizualną.
Tak toczą się mistrzostwa e-sportu „WRC 5”.