W ciągu ostatniego półtora roku bardzo doceniono znaczenie kamer internetowych, ponieważ wiele rzeczy przeniosło się do przestrzeni online, przede wszystkim w formie wideoczatów i wideokonferencji. Nawet aktywne słownictwo mojej czteroletniej córki szybko stało się częścią „Skype” (co prawda początkowo w formie „ust”), gdy pojawiła się rozmowa z bliskimi. A do wideorozmów niezbędny jest odpowiedni aparat – co jest obecnie standardem w telefonach komórkowych i znajduje się także w większości notebooków (co prawda, jakość obrazu nie zawsze jest zadowalająca), ale w przypadku komputerów stacjonarnych zwykle trzeba go dokupić osobno – choć produkowane są już monitory, w których zainstalowano kamerę, to jednak nadal jest to uważane za rzadkość.
Tutaj z pomocą przychodzą zewnętrzne kamery internetowe, zazwyczaj podłączane przez USB, oferowane przez różnych producentów. Podobnie jest w przypadku testowanego Trust Tyro, który jest kamerą Full HD, czyli o rozdzielczości 1920*1080 pikseli, nagrywającą z szybkością 30 kl./s. Gadżet wielkości dłoni można postawić na stole za pomocą podstawy, lub można go postawić na górze naszego monitora po rozłożeniu podstawy (gdzie są czasy, gdy producenci musieli myśleć o stabilnym ustawieniu aparatu zarówno na CRT, jak i na płaskich ekranach… 😉 ), ale w zestawie dostajemy też małą trójnożną podstawkę, którą można przymocować za pomocą dolnego gwintu. A dzięki temu drugiemu możemy oczywiście zamontować Tyro na dowolnym zwykłym stojaku fotograficznym.
Kamera jest podłączona do naszego komputera za pomocą kabla o długości 1,5 metra. Drut jest na tyle cienki, że nie zakłóca umiejscowienia ani nie ciągnie aparatu. Oczywiście wbudowany jest też mikrofon, który może nagrywać dźwięk mono i choć nie należy oczekiwać od niego najwyższej jakości, to w zasadzie spełnia swoje zadanie w sposób zadowalający, jeśli z jakichś powodów nie chcemy siedzieć w zestaw słuchawkowy przed urządzeniem (najwyżej należy trochę zwiększyć głośność). Choć, jak sama nazwa wskazuje, Trust Tyro pracuje w rozdzielczości Full HD, to szczegóły obrazu są nieco rozmyte, a ziarnistość można zaobserwować także przy słabym oświetleniu. Nie musisz zaczynać kręcenia filmu, ale do rozmów wideo w zupełności wystarczy.
Wadą może być brak diody LED wskazującej stan, która wskazywałaby, czy kamera jest aktualnie używana, czy nie. Ci, którzy są bardziej ostrożni, wyciągną kabel, gdy nie będzie używany, może go zakryją lub zwrócą w stronę sufitu.
Trust Tyro to doskonale zaprojektowana, wygodnie umiejscowiona kamerka internetowa, która zapewnia przeciętną jakość obrazu, która w zupełności wystarczy, aby być naszym wiernym asystentem podczas rozmów wideo. Można go kupić za około 21-24 tys. HUF.
Prezentowane produkty zostały dostarczone przez Trust.
Aplikacja „PlayStation Video” jest teraz dostępna na Androida
GRIS, wielki zwycięzca XII edycji Gamelab National Video Game Awards
Zaufaj krzesłu gamingowemu GXT 712 Resto Pro – tron do bitwy
Zaufaj testowi GXT 930 Jacx RGB – Sok nie jest rozcieńczany na tanie mięso!
Zaufaj głośnikowi GXT 629 Tytan 2.1 RGB
Zaufaj testowi gamepada GXT 590 Bosi
Zaufaj testowi zestawu słuchawkowego GXT 450 Blizz – Ach, te lata 2010…
Zaufaj testowi zestawu słuchawkowego GXT 433 Pylo – dyskretny urok przyjaznej ceny
Zaufaj laserowej myszy dla graczy Predator Elite GM-4800
Sony Xperia Z Ultracienki smartfon z wyświetlaczem Full HD
Wysokiej klasy ultrabook ASUS ZENBOOK Prime z wyświetlaczem Full HD
Samsung – nadchodzą nowe monitory Full HD
Nowe kamery Full HD od Toshiby
Canon LEGRIA HF M32 – kamera Full HD z pamięcią 64 GB
Toshiba dostarcza trzy nowe kamery Full HD