Wyszłam trochę ze swojej strefy komfortu. Poza tym trochę mnie popchnęli. 🙂 Tak naprawdę, po prawie zwykłych monitorach dla graczy z najwyższej półki, do laboratorium testowego PlayDome przybył AOC Gaming 25G3ZM/BK. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że nie uważam, że jakikolwiek odtwarzacz powinien potrzebować więcej niż 144-165 Hz, bo zyskanych w ten sposób milisekund trudno przełożyć na wymierną przewagę – ale kim jestem, żeby tak twierdzić? Miałem już kiedyś szczęście do takich szybkich wyświetlaczy i choć muszę przyznać, że mają zalety, to jakoś mnie nie przekonały. Ale kto wie, może teraz…
Zacznijmy od parametrów technicznych zgodnie z harmonogramem! Kod modelu już pokazuje, że jest to rzeczywiście monitor 25″ (dokładnie 24,5 cala): docelowi odbiorcy zazwyczaj wolą ten monitor, ponieważ pozwala zobaczyć cały obraz i nic nie przedostaje się do pola widzenia peryferyjnego, a mimo to jest wystarczająco duży nawet najmniejszy ruch powinien być zauważalny. Rozdzielczość to stare, dobre Full HD – większość maszyn radzi sobie z nią wystarczająco szybko i bez żadnych problemów, dlatego częstotliwość odświeżania 240 Hz jest również uzasadniona technicznie (pamiętajcie, że nie mówimy tu o tytułach absolutnych AAA, a konkretnie o grach e-sportowych: CS:GO, Fortnite, Rocket League, League of Legends, Overwatch 2 itp.). Oczywiście nie jest łatwo osiągnąć stabilnie taką prędkość, dlatego nie zabrakło wsparcia dla FreeSync Premium – też nie miałem problemu z włączeniem G-Sync Kompatybilny.
Panel wykorzystuje technologię VA i jest wyposażony w dwa złącza HDMI 2.0 i jedno DisplayPort 1.2 jako wejście. Jako dodatek dostajemy złącze jack 3,5 mm, nie ma wbudowanego głośnika, nie ma też portów USB – szyjkę i sam wyświetlacz można natomiast obracać i pochylać w szerokim zakresie, a nawet tryb portretowy. A skoro mowa o szyi: otwór wylotowy kabla stał się wystarczająco przestronny i idealnie pasuje do projektu: bardzo pomaga w uporządkowaniu spaghetti kabli. Menu oferuje ustawienia podobne do HD, ale system Windows nie rozpoznał go jako urządzenia obsługującego HDR, a jasność 300 nitów też by do tego nie wystarczyła. Nieważne, nic nie zależy od tej zasługi.
Naszym następnym przystankiem jest znana już Ufócska: no cóż, jest naprawdę fajnie, panel ma dość nieprzyjemny opór. Ok, z panelami VA tak się dzieje, tragedii nie ma, ale można mieć tylko nadzieję, że uda się to zrekompensować (nie jest to niemożliwe i wydaje się, że we własnym zakresie udało się już tego uniknąć). Cóż, ten test sam w sobie ma głównie na celu wyeliminowanie tego typu błędów, w przypadku większości gier te, które tutaj widzimy, niekoniecznie są zauważalne – ale już dają dobry wskaźnik oczekiwanej jakości filmu.
I rzeczywiście: pod kolorowym światem Overwatch 2 nie widać po nim śladu. Zostało też nieco zmodyfikowane: obraz staje się nieostry podczas szybkiego ruchu. Chyba nic od tego nie zależy, ale nie jest to ładne – i niestety nie mogę nawet powiedzieć, że w ferworze walki nie jest to zauważalne, bo tak nie jest. Oczywiście skłamałbym, gdybym powiedział, że jest to bardzo odczuwalne i oczywiście można się do tego przyzwyczaić, ale nawet wtedy nie jest dobrze.
A Resident Evil 2 brutalnie usunął krzyżową wodę z tego nieszczęsnego małego zwierzaka. Niestety prążki są bardzo widoczne, a w bardzo ciemnych partiach (na przykład, gdy Leon i Claire rozmawiają w radiowozie po przybyciu do Raccoon City) obraz zmienia się w brzydką brązowo-czarną masę pasm, z której bardzo trudno cokolwiek rozróżnić – a na ustawieniach „HDR” też nic nie pomogą, prawie widziałem jakość obrazu na panelu TN. Na szczęście potrafi odtworzyć zmianę temperatury barwowej na ciepłą i zimną. Przez całą sesję testową RE2 miałem wrażenie, że ten monitor nie radzi sobie dobrze z tak ciemnym obrazem – jeśli ktoś lubi horrory, to nie jest to monitor dla niego.
Wyświetlacz ten dobrze współpracuje także z konsolami i choć nie da się ich maksymalnie wydłużyć, to można go na nich doskonale wykorzystać. W przypadku Nintendo Switch nie możemy zbyt wiele mówić, warto jednak zaznaczyć, że ostrość obrazu jest idealna dzięki natywnej rozdzielczości. Na PlayStation 5 tryb 120 Hz jest oczywiście obsługiwany i użyteczny – a rozmycie jest również mniejsze ze względu na połowę prędkości. Dzięki niższej rozdzielczości maszyna może stabilniej utrzymać to tempo.
Przy cenie około 100 000 HUF uważam, że AOC Gaming 25G3ZM jest w świetle powyższego atrakcyjną ofertą, jeśli należymy do docelowej grupy odbiorców. Choć warto wiedzieć, że monitory 240 Hz na tym poziomie cenowym sprzedają także poważniejsi konkurenci (w wynikach widzę np. Samsunga i Acera). I tę przynależność do grupy docelowej należy traktować poważnie: z powodu rozmycia i pasmowania następuje lepszy odbiór w przypadku bardziej „ogólnych” celów gry, a w przypadku ciemnych obrazów praktycy całego gatunku wypadają z kręgu potencjalnych klientów . Jeśli natomiast ktoś ma bzika na punkcie gier e-sportowych i chce wyłączyć monitor z czynników ograniczających, na pewno warto się nad tym zastanowić.
Prezentowany produkt został dostarczony przez firmę AOC.
- monitor
- AOC
AOC Agon C27G2ZU – Szybkość to nie wszystko…
Test monitora AOC Gaming U28G2XU2 – 28 x KKKK
Test monitora AOC GAMING CU34G3S – Ekran tylko powiększa mój uśmiech.
Test monitora AOC Q24G2A – prosty, ale świetny?
Test monitora AOC Agon AG274QG – Prawie idealny?
Test monitora AOC AGON AG493UCX
Test monitora AOC AGON PD27 – Jak Porsche znalazło się na moim biurku?
Test monitora AOC Agon AG273QX – FreeSync i HDR w jednym
Test monitora AOC Agon AG273QCG – Co zmieniło się od lutego?
Test monitora AOC C24G1 – Kiedy drewniana ławka nie jest włóknista…
Do nowego monitora AOC dodano logo drużyny e-sportowej
Do rodziny G2 dodano dwa nowe monitory AOC Gaming
Test Burnhouse Lane – Kiedy wszystko nie ma znaczenia
Produkty dla graczy AOC są teraz dostępne pod marką AGON firmy AOC
Test monitora OLED LG 48GQ900 – Pionowe równiny
Test monitora Philips Momentum 27M1N5500ZA – Gracz w remisie
Test monitora LG UltraGear Ergo 27GN880 – uosobienie ergonomii?
Test monitora Philips 272E1 – Czy blues potrzebuje linii do gier?
Test monitora BenQ Mobiuz EX2710 – Potrzebujesz więcej i lepiej?
Test monitora Philips Momentum 326M6 – Przystojny jest przystojny