Plany i nowości od firmy NVIDIA

Jeśli mnie pamięć nie myli, po raz pierwszy spotkałem pracowników NVIDIA na ECTS w 1999 roku. Stojąc na stoisku Microsoftu, zadzwoniła do nas wysoka blondynka i zapytała, czy chcielibyśmy usłyszeć o firmie. Nie mogliśmy odmówić tak miłemu zaproszeniu, więc poszliśmy z nim do galerii stoiska, gdzie przy stole powitał nas Derek Perez, odpowiedzialny za marketing (który spędził sporo czasu, ponad 12 lat w firmę i opuścił ją dopiero kilka lat temu) oraz w prezentacji PowerPoint, poprzez drukowane slajdy, przedstawił plany NVIDII. Od tego czasu dużo wody spłynęło Dunajem (no cóż, Tamizą, jeśli była to wystawa w Londynie), NVIDIA wyrosła na firmę o ogromnym znaczeniu, ale oczywiście projektowanie kart graficznych nadal jest jednym z najbardziej znaczące. Przez lata regularnie spotykałem PR-owców na różnych wystawach, gdzie zawsze potrafili pokazać coś ciekawego lub ujawnić coś nowego. Tak więc, oczywiście, ze zwykłą ciekawością, udałem się na stoisko NVIDIA na tegorocznych targach gamescom, gdzie stary znajomy, Igor Stanek, przedstawił aktualną ofertę produktową, uzupełnioną o kilka ciekawych informacji ogólnych. W naszym artykule przyjrzymy się teraz im, uzupełnionym o nowości i zapowiedzi z prezentacji firmy w Montrealu kilka dni temu.

NVIDIA w dalszym ciągu maksymalnie wspiera komputery PC, wierzy, że to oznacza przyszłość gier (Igor też trochę nie zgodził się z tym, że zmieniliśmy nazwę magazynu z PC Dome… 😉 ). Według niedawnej ankiety GDC 48% programistów pracuje na komputerach PC, 13% tworzy gry na PlayStation 3 lub Xbox 360, a 11% pracuje nad konsolami nowej generacji. Jak powiedział, wydajność graficzna ich karty graficznej Titan jest 2,5 razy szybsza niż na PlayStation 4, a różnica ta będzie się pogłębiać dopiero pod koniec cyklu życia nowej konsoli.
Podczas wspomnianej kanadyjskiej imprezy także zaprezentowali nowy produkt, ale tak naprawdę była to tylko odsłona, bo poza pokazaniem publiczności GeForce GTX 780 Ti karty, szczegóły nie zostały jeszcze podane do wiadomości publicznej, prawdopodobnie będą musiały poczekać do połowy listopada. Z doniesień wynika, że ​​można spodziewać się wydajności podobnej do Tytana.

„Następną wielką rzeczą” w grach jest: 4 tys rozdzielczość jest utrzymywana w firmie NVIDIA, Igor poparł to twierdzenie na ładnym, dużym monitorze: Splinter Cell: Blacklist był widoczny bardzo szczegółowo, nawet jeśli tekstury niekoniecznie zostały stworzone dla tej rozdzielczości. Podczas wydarzenia w Montrealu zaprezentowano nowe gry w rozdzielczości 4K, a obecni napisali z wielkim uznaniem i entuzjazmem o szczegółowym pokazie gier Project CARS, Assassin’s Creed IV: Black Flag i Star Citizen. Oczywiście na razie za takie wyświetlacze nadal żąda się astronomicznych sum, ale ich ceny z pewnością zaczną z czasem spadać. Jeśli chodzi o sprzęt, ludzie nadal muszą sięgać głęboko do kieszeni, jeśli chcą systemu 4K, ponieważ NVIDIA oferuje również dwie wysokiej klasy karty podłączone do SLI.

Udało mi się to wypróbować na targach gamescom Tarcza NVIDIA także handheld, czyli gadżet z systemem Android z kontrolerem przypominającym konsolę i 5-calowym ekranem dotykowym. Całość napędza czterordzeniowy procesor mobilny NVIDIA Tegra 4 z 72-rdzeniowym procesorem graficznym GeForce. Już podczas pierwszego spotkania zauważyłem, że dostaję taki sam interfejs jak w telefonach komórkowych opartych na systemie Android, uzupełniony jedynie o dodatkowe opcje sterowania. (Oczywiście pod warunkiem, że dana gra obsługuje sterowanie kontrolerem.) Igor szczególnie podkreślił, że gadżet sprawdzi się także do słuchania muzyki i oglądania filmów, dzięki wysokiej jakości głośnikom o dużej głośności. Jednak jedną z najważniejszych funkcji wydawało się strumieniowanie z komputera PC firmy NVIDIA: z naszej maszyny wyposażonej w odpowiednią kartę graficzną GeForce możemy grać na pięciocalowym ekranie bez znaczących opóźnień za pośrednictwem domowego Wi-Fi. Właściwie zostało to już ogłoszone Strumień gier technologii, możemy sterować naszymi grami za pomocą gamepada Bluetooth, podłączając Shield do telewizora HDMI. Nowa opcja będzie dostępna od 28 października (gdzie dostępny jest już Shield), jednak początkowo gry będzie można uruchamiać jedynie w rozdzielczości 720p, więc na wyświetlacz w rozdzielczości 1080p trzeba będzie poczekać.

W Montrealu ogłoszono także kilka innowacji w oprogramowaniu. Jednym z nich jest Gra cieni, za pomocą którego możemy nagrywać lub przesyłać strumieniowo obraz z naszego komputera, a wszystko to przy efektywnym wsparciu procesora graficznego, w rozdzielczości 1080p przy 60 fps. Program ten otrzymamy wraz z oprogramowaniem GeForce Experience 1.7, które ukaże się 28 października. Do korzystania z niego potrzebna będzie karta graficzna z serii GeForce GTX 600 lub 700, ponieważ posiadają one wbudowany kompresor H.264. Z ShadowPlay możesz korzystać na dwa sposoby: z jednej strony możesz go ręcznie aktywować i rozpocząć nagrywanie, z drugiej strony możesz ustawić nagrywanie ciągłe podczas zabawy/pracy (maksymalnie 20 minut, w zależności od wolnego miejsca) dysku twardego), a po naciśnięciu klawisza skrótu zapisuje poprzedni okres w oprogramowaniu na komputerze. W porównaniu do innych programów (np. FRAPS), rozwiązanie NVIDIA ma tyle zalet, że do kompresji wideo nie wykorzystuje procesora, a GPU, dzięki czemu nie odczujemy znaczącego spadku wydajności w grze. Wciąż trwają prace nad streamingiem na Twitcha, ale prędzej czy później tej funkcji można spodziewać się także w ShadowPlay.

W dziedzinie oprogramowania kolejne oświadczenie ogłosił: GameWorks zgłoszone. Dotyczy to przede wszystkim twórców gier, którzy otrzymują różne pomoce programistyczne, takie jak nowe pakiety SDK. Na przykład Flex to nowy system PhysX, zapewniający możliwość jednoczesnej symulacji ciała sztywnego i płynu. GI Works pomaga w tworzeniu globalnych efektów świetlnych, podczas gdy Flame Works zapewnia bardziej spektakularne rozwiązanie do wyświetlania ognia i dymu niż kiedykolwiek wcześniej.

Na koniec warto o tym wspomnieć G-Sync, co jest rozwiązaniem sprzętowym. Próbuje to zapewnić odpowiedź na problemy z aktualizacją obrazu w postaci modułu, który producenci mogą wbudować w nowe monitory. W takim przypadku aktualizacja wyświetlanego obrazu dostosowuje się do szybkości generowania obrazu przez kartę graficzną, nie wyświetla obrazu przeciętego w połowie (jeśli klatka w pamięci wideo zmieniała się szybciej) i nie powtarza obrazu (jeśli następna obraz jest tworzony wolniej za pomocą procesora graficznego), zamiast tego jest elastycznie ustawiany przez częstotliwość wyświetlania monitora w celu zapewnienia doskonałej synchronizacji. Na razie można spodziewać się monitorów wyposażonych w G-Sync takich producentów jak ASUS, Benq, Philips czy Viewsonic.

Wraz z rozwojem konsol wiele osób już wiele razy pogrzebało gry na PC, ale według firmy NVIDIA byłoby jeszcze na to za wcześnie, w rzeczywistości bezpośrednio rozmawiają o jej przyszłości. Oczywiście obie strony mają swoje plusy i minusy, ale bezs___e jest, że PC ma przewagę pod względem rozwoju, gdyż nie możemy co 1-2 lata rozbudowywać elementów sprzętowych za pomocą konsol. (Nawet jeśli nasze portfele poradzą sobie z tym, że do naszych pecetów ciągle pakujemy coraz to nowsze elementy sprzętowe.) W każdym razie przyszłość rysuje się interesująco, po 3D wydaje się, że 4k będzie nowym słowem kluczowym dla wyświetlania, nie możemy się doczekać czekamy, kiedy ta technologia będzie dostępna.