OlliOlli 2: Witamy w Olliwood

Roll 7 po raz kolejny stawia na swoją niezależną propozycję Skate z OlliOlli 2: Witamy w Olliwood. W pierwszej części nic nie poszło źle, w tej części starali się ulepszyć pierwszą grę pod każdym względem i ugruntować swoją pozycję jako twórcy jedna z najlepszych niezależnych sag ostatnich lat.

Gra rozpoczyna się od przyciągającego wzrok wyglądu, gdyż widać, że nastąpiła zmiana graficzna, która wspaniale do niej pasuje, z bardziej kolorową i kolorową estetyką, pomijając pikselację, ale nie tracąc przy tym żadnych cech charakterystycznych już naznaczonych przez pierwszą , zachowując przewijanie boczne 2D w oryginalnym stylu wizualnym.

Pamiętacie Toni Hawk’s? Cóż, wszystkie wrażenia z gry Falcon zostały doskonale przeniesione na tę platformę 2D. Ponieważ OlliOlli to wciąż gra polegająca na skakaniu i unikaniu upadku, która doprowadzi nas do rażącej porażki, która zmusi nas do powrotu na początek fazy.

Ta druga część jest nadal dość ciągłacoś, co wcale nie jest złe, ale wprowadza sukulenty Aktualności. Tak jak kilka lat temu, w pierwszym Play Station, powstała druga i trzecia część Tony Hawk’s, ponownie dołączono podręczniki i cofania, dwa ruchy, które zrewolucjonizowały rozgrywkę w sadze Neversoft i które Tutaj przywracają wszystko swoje miejsce, tak, na swój sposób, tworząc grę Roll 7 a bardzo trudne i wymagające doświadczenie, ale jednocześnie bezpośrednie, zabawne i satysfakcjonujące.

Jak już mówiłem, OlliOlli 2 jest bardzo wymagający, owszem, ale jednocześnie dość przystępny. Osiągnięcie tej równowagi nie jest łatwe i tutaj jest to coś, co jest obecne przez cały czas. Do dyspozycji mamy obszerną listę trików do wykonania, obejmującą wszystko, co widzieliśmy w poprzedniej części, z dodatkami zwiększającymi różnorodność, aby wycisnąć precyzję naszych palców do granic możliwości. Wykonanie ich wszystkich nie jest łatwym zadaniem i przetestuje nasze możliwości kontrolowania naszej konsoli.

Jeśli chodzi o tryby gry, znajdziemy przede wszystkim a tryb historii w którym będziemy musieli odblokować 25 poziomów pełen ukłonów w stronę hollywoodzkich filmów, każdy z serią 5 celów do osiągnięcia. Aby otworzyć nowe fazy, wystarczy dotrzeć do końca każdej z nich, chociaż zabawa w ten sposób polega właśnie na wypełnianiu celów, jakie proponuje nam gra.

Posiadamy również skate parktryb treningowy, w którym nauczymy się podstawowych ruchów, które pomogą nam stać się królami grindu, oraz enklawykrótkie poziomy do pokonania w jednym combo, a których wynik będzie sumą ich wszystkich, co zmusi nas do tego, aby zawsze mieć świadomość zdrapania kilku dodatkowych punktów, aby zająć czołowe miejsce w rankingu.

Na koniec opowiem codzienna harówka, gdzie znajduje się „chicha” gry. Podobnie jak w pierwszej części, każdego dnia będziemy mieli szansę pokonać jedną z enklaw (wybraną losowo przez samą grę). Będziemy mieli możliwość ćwiczenia nieskończoną ilość razy, dopóki nie podejmiemy decyzji o zdobyciu gola w rankingu w jednym meczu.

Gra zawiera światowe rankingi online dla wszystkich trybów. Dostępny jest tryb wieloosobowy, który nie jest jeszcze dostępny i pojawi się wkrótce w formie bezpłatnej aktualizacji.

W tej chwili gra jest dostępna na PS4 i PS Vitai chociaż wizualnie są dokładnie takie same, polecam grać w tę grę na laptopie, ponieważ jest to gra, która się do tego nadaje i daje wrażenie, że została zaprojektowana do grania na niej. Gra wygląda jednak równie dobrze na komputerze stacjonarnym, a dzięki możliwościom cross-buy i cross-save możemy przechodzić z jednej platformy na drugą, aby spokojnie kontynuować rozgrywkę.

OlliOlli była już doskonałą grą, a ta druga część przewyższa ją pod każdym względem. Można zauważyć, że w Roll7 dysponowano większymi zasobami, aby zrealizować tę część pełną nowych pomysłów, dzięki czemu OlliOlli 2: Welcome to Olliwood jest bardziej uzależniającą, zabawniejszą i bardziej wymagającą grą. Polecany wszystkim, którzy chcą mieć w swoich rękach bardzo zręcznościową, bardzo bezpośrednią grę, która chociaż nie zastanawia się dwa razy, jeśli chodzi o doprowadzenie nas do krzyku z frustracji, zawsze sprawi, że drzwi będą otwarte do jeszcze jednej gry, zatrzymując nas na wiele godzin doskonalenie naszych umiejętności. sztuczki, aby dostać się na szczyt światowych rankingów.

Witamy w eFroncie

dynamic individual with a diverse range of talents and passions. With a background in web development, he has honed his skills in creating innovative and user-friendly digital experiences. As the CEO of Hire Quality Software, Stephen leads a team dedicated to delivering top-notch software solutions. With a programming journey that dates back to 1981, he has mastered languages like Fortran, Pascal, C, Python, icon, and ladder logic. Beyond his technical expertise, Stephen embraces life as a creator, gamer, professional food advocate, web evangelist, and travel nerd. Through his diverse interests, he continually seeks to make an impact in various domains and share his love for technology, food, and exploration with the world.