Klawiatura Thermaltake TT Premium X1 RGB

Thermaltake słynie przede wszystkim z zasilaczy, chłodnic i obudów, ale chce podbić graczy także innymi urządzeniami peryferyjnymi. Oprócz tego, że kilka lat temu stworzyli markę Tt Esports, pod główną marką prowadzili także kategorię produktów TT Gaming. Przetestowaliśmy jedną z jego klawiatur, Thermaltake TT Premium X1 RGB.

Z pudełka wyszła pełnowymiarowa, duża i bardzo ciężka klawiatura, na której od razu czuć, że projektanci zbudowali na metalowej podstawie – nawet jeśli całość pokryta jest z zewnątrz plastikiem. Jest to klawiatura mechaniczna, do której wybrano przełączniki Cherry MX, a mianowicie dwa typy: TT Premium X1 dostępna jest w wersji MX Blue i Silver Speed ​​– my zastosowaliśmy tę pierwszą. Niebieskie przełączniki są głośne (bardzo głośne) i ten typ jest odpowiedni do pisania, a jego właściwości najbardziej mu odpowiadają, ponieważ aby nacisnąć go kilka razy, trzeba prawie całkowicie zwolnić przycisk.

Jeśli klawiatura nie jest wystarczająco duża, możesz także przymocować dołączoną podpórkę pod nadgarstki. Ponieważ miałem dużo miejsca na stole i korzystałem w ten sposób ze wszystkich moich poprzednich klawiatur, tę oddałem do użytku razem z akcesorium. Bardzo dobrym pomysłem jest to, że podpórkę pod nadgarstki łączy się z klawiaturą za pomocą mocnego magnesu, a nie zwykłego plastikowego zatrzasku, dzięki czemu nie musimy się martwić, że pęknie podczas montażu. (To prawdziwa historia, nigdy mi się coś takiego nie przytrafiło w przypadku żadnej z moich klawiatur.) Jeśli wolisz pochyloną klawiaturę, możesz rozłożyć nóżki o dwóch różnych rozmiarach z tyłu dolnej części.

Z tyłu z TT Premium X1 wychodzi gruby kabel, co nie jest przypadkowe: z tyłu klawiatury znajdziemy także złącze USB 2.0, a także czterobiegunowe gniazdo jack 3,5 – drugi koniec tych znajduje się na drugim końcu kabla, czyli w sumie do naszego komputera podłączone są dwa złącza USB i jedno jack. Port USB idealnie sprawdzi się np. do umieszczenia odbiornika naszej myszki czy do podłączenia pendrive’a, choć w przypadku tego ostatniego lepiej byłoby wybrać standard 3.0.
W pudełku znalazło się także osiem czerwonych nakładek na klawisze (Q, W, E, R, A, S, D, F) – jeśli chcesz podkreślić najważniejsze klawisze w grach, możesz zastąpić nimi czarne wersje.

Dostajemy też sporo dodatkowych klawiszy na klawiaturze. W prawym górnym rogu znajduje się sekcja multimediów: odtwarzanie/pauza, stop, przewijanie do przodu i do tyłu, wyciszenie; a także kółko przewijania, które pozwala na równie wygodną regulację głośności, jak podobny element w HyperX Alloy Elite. Po ich lewej stronie umieszczono trzy dodatkowe przyciski. Jeden aktywuje tryb gry (można w nim ustawić sześć różnych profili), drugi steruje jasnością w pięciu krokach (ale można też wyłączyć oświetlenie), a trzeci pozwala wyłączyć przycisk Windows. Dodatkowo pierwsze trzy klawisze F pełnią dodatkową funkcję za pomocą klawisza Fn, możemy w ten sposób np. uruchomić nasz program pocztowy lub przeglądarkę.

I teraz dochodzimy do bardzo ważnego elementu TT Premium X1 RGB: oświetlenia RGB. Zgodnie z dzisiejszą modą, klawiatura posiada regulowaną barwę podświetlenia każdego przycisku, dzięki czemu wszelkiego rodzaju efektowne (choć nazwałbym to niepokojącym, ale to kwestia mocno subiektywna) można ustawić za pomocą dołączonego oprogramowania lub nawet z odpowiednimi kombinacjami klawiszy. Płynne, monochromatyczne oświetlenie, pulsacja, tęczowy pas światła biegnący jak wąż, krople deszczu, kolory w zależności od temperatury maszyny – powiedz pomysł i jest to jedna z możliwości (no cóż, oczywiście to trochę przesada, ale do wyboru jest naprawdę wiele różnych efektów). Można też ustawić własne profile, ale można nawet włączyć oświetlenie w zależności od rodzaju gry, gdy najpopularniejsze klawisze charakterystyczne dla danego stylu otrzymają kolory – na przykład część WASD i kilka pierwszych klawiszy numerycznych. Dzięki systemowi TT RGB Sync mamy nawet możliwość synchronizacji oświetlenia z innymi urządzeniami Thermaltake, takimi jak nasze wentylatory RGB lub oświetlenie LED naszego domu. (Ale możesz sterować nim nawet za pomocą głosu za pomocą Amazon Alexa.) Ponadto niektóre ustawienia można zmienić również za pomocą aplikacji mobilnej.
Makra można również ustawić w programie sterownika, ale w razie potrzeby można je zdefiniować również bez uruchamiania oprogramowania, za pomocą specjalnych kombinacji klawiszy, jeśli używany jest tryb gry.
Przesiadając się w trakcie testu z klawiatury HyperX Alloy Elite na klawiaturę TT, właściwie była dla mnie tylko jedna dziwna rzecz: oprócz oświetlenia przesączającego się przez litery, sporo światła wychodziło też spod przycisków, co w moim odczuciu było trochę dużo – ale jak wspomniałem, RGB to rzecz subiektywna i nie powiedziałbym, że jestem po jego stronie.

Klawiatura Thermaltake TT Premium X1 RGB dostępna jest w cenie około 30-32 tys. HUF. Dlatego w zamian dostajemy masywną klawiaturę mechaniczną z plastikową obudową, której towarzyszą liczne efekty świetlne. Może to być dobry wybór dla fanatyków RGB, dla innych cena światła może sprawić, że ten model będzie niepotrzebnie drogi, gdyby i tak go wyłączyli przy pierwszym ruchu lub przynajmniej ustawili oświetlenie na stały, pojedynczy kolor.