Klawiatura optomechaniczna ASUS ROG Claymore II

ASUS Republic of Gamers, w skrócie marka ROG, obchodzi w tym roku 15-lecie i może pochwalić się bardzo szeroką gamą produktów. Oprócz komponentów – płyt głównych, kart graficznych – gracze mają do dyspozycji także urządzenia peryferyjne, od myszy, poprzez klawiatury, aż po zestawy słuchawkowe. Krótko mówiąc, miałem szczęście wypróbować jedną z ich poważniejszych klawiatur, ROG Claymore II, która bardzo mi się spodobała w okresie testowym.

Znaleziono bezprzewodową, modułową klawiaturę w bardzo eleganckim opakowaniu – oprócz głównych podzespołów, czyli klawiatury 80% TKL, część numeryczna umieszczono także w osobnym miękkim woreczku znajdującym się w pudełku. Obok nich, oprócz kabli, znajdziemy także pełnowymiarową, magnetycznie łączoną, bardzo miękką podpórkę pod nadgarstki. Cechą szczególną części numerycznej jest to, że można ją umieścić na dowolnej stronie. Zatem z jednej strony, jeśli umieścisz ją po lewej stronie do gry, więcej przycisków wypadnie do Twojej dłoni (a mysz nie spadnie nadmiernie na bok, jeśli grasz jako praworęczny), z drugiej strony , jeśli jesteś leworęczny, prawdopodobnie marzyłeś o czymś takim od dawna, ponieważ dzięki temu rozwiązaniu możesz umieścić klawisze numeryczne. A jeśli w danej chwili nie jest nam potrzebny, możemy go odłożyć do szuflady – bok klawiatury przykrywamy wówczas plastikową folią, która pasuje magnetycznie (której nie należy zostawiać).

W części numerycznej znajdziemy też dobrą, szeroką rolkę regulacji głośności (nie da się dosięgnąć przy regulacji głośności… 🙂 ), a także cztery przyciski, które można dowolnie zaprogramować, które domyślnie pełnią funkcję sterowania multimediami. Jeśli kładziemy moduł numeryczny na klawiaturze, warto nieco ostrożniej go podnieść, bo obydwa elementy trochę się chwieją względem siebie – nie przeszkadza to, ale lepszy jest spokój.

Z ASUS ROG Claymore II można korzystać za pomocą dostarczonego w pudełku kabla USB Type C (w razie potrzeby za pomocą dołączonego konwertera USB, jeśli nie posiadamy portu Type C), jednak główną atrakcją jest wspomniany już tryb bezprzewodowy. Możemy do tego wykorzystać wbudowany w tył klawiatury miniodbiornik 2,4 GHz, który potrafi błyskawiczną komunikację. Z tyłu znajduje się także złącze USB, ale działa to tylko wtedy, gdy klawiatura jest podłączona do naszego komputera za pomocą kabla.

ROG Claymore II to tzw. otrzymał optyczno-mechaniczne przełączniki, które wykorzystują światło podczerwone do wykrywania prasy, czyli styk niemetalowych części aktywuje poszczególne przyciski. Istnieją dwa typy przełączników RX, czerwony i niebieski, które różnią się głównie siłą nacisku i punktem detekcji. Konstrukcja przycisków RX różni się od tradycyjnych przełączników mechanicznych także tym, że nie są one zamocowane pośrodku, ale w czterech rogach – a mechanizm sprężyny nożycowej unosi je do tyłu – dzięki czemu praktycznie nie ma znaczenia, czy wciśniesz klawisze na środku lub na krawędzi, przycisk zawsze wykrywa naciśnięcie w niemal identyczny sposób. Poza tym podświetlenie nie odbywa się w tradycyjny sposób, tutaj źródło światła znajduje się pośrodku, a przyciski w razie potrzeby podświetlają się także po bokach (widać to np. w przypadku klawiszy z funkcjami drugorzędnymi również).

Myślę, że po poprzednim zdaniu nie trzeba dodawać, że ta klawiatura świeci w świetle RGB wraz z ok. Na jednym ładowaniu może pracować 43 godziny, ale w przypadku wyłączenia oświetlenia ten czas można wydłużyć do 144 godzin. Dodatkowe funkcje, takie jak oświetlenie i makra, można skonfigurować w oprogramowaniu o nazwie Armoury Crate. Tradycyjnie mamy do wyboru kilka trybów świecenia.

Miałem wersję klawiatury z czerwonymi przełącznikami, która już podczas pierwszego testowego pisania była bardzo wygodna w obsłudze – nawet jeśli nie od razu przyzwyczaiłem się do tego typu przycisku po przełącznikach Cherry MX Blue, od razu poczułem, że to korzystanie z niego było zupełnie innym doświadczeniem. A jeśli wokół mnie znajdowały się inne osoby, to też były one lepiej chronione przez tę klawiaturę niż mechaniczna wersja głośno klikająca. (Wersja z niebieskim włącznikiem jest oczywiście jeszcze głośniejsza.)

ASUS ROG Claymore II nie jest tanią rozrywką, gdyż można go kupić w sklepach za około 95-100 tys. HUF. W zamian otrzymujemy bezprzewodową klawiaturę o modułowej budowie, z której z łatwością poradzą sobie nawet osoby leworęczne, z bardzo wygodnymi przyciskami.

Prezentowany produkt dostarczyła firma ASUS Węgry.